Jakież było zdumienie operatora policyjnego telefonu 999 na wyspach brytyjskich, kiedy po podniesieniu słuchawki usłyszał dźwięki przypominające gdakanie. Nie był to kiepski dowcip jakiegoś żartownisia, ale najprawdziwszy kogut.
Kogut połączył się z policją, trzykrotnie dziobiąc w dziewiątkę na tarczy telefonu. Oczywiście był to przypadek i kogut nie zdołał przekazać policji żadnej konkretnej wiadomości. Ale brytyjscy stróże prawa muszą być bardzo czujni - pamiętają wydarzenie z Rotherham w środkowej Anglii, kiedy owczarek Ben uratował życie swemu panu zdejmując słuchawkę telefonu z widełek i wystukując łapą 999. Nie zmienia to faktu, że szefowie brytyjskiej policji narzekają na plagę anonimowych telefonów, wzywające patrole do nieistniejących wypadków.
22:50