Nawet 100 osób mogło zginąć podczas powodzi, która dotknęła stan Himachal Pradesh na północy Indii. Kilkadziesiąt osób jest ciężko rannych. Ulewa nawiedziła dziś rano popularny kurort wypoczynkowy Kulu w północnej części kraju.
Większość ofiar – jak podał Reuter - to robotnicy z Nepalu oraz indyjskich stanów Bihar i Uttar Pradesh, zatrudnieni przy budowie elektrowni wodnej.
Liczba ofiar może znacznie wzrosnąć. Jak poinformowała policja wciąż nie wiadomo, jak wygląda sytuacja w niewielkich wioskach położonych w tym rejonie. Na razie nie da się do nich dojechać, ulewa zerwała też linie telefoniczne.
14:50