Czeskim stróżom prawa udało się schwytać w sobotę groźnego przestępcę Jirziego Kajinka, który uciekł z jednego z najpilniej strzeżonych czeskich więzień w Mirovie.
Już od dwóch miesięcy nasi południowi sąsiedzi ścigali bandytę, któremu udało się wydostać z zakładu karnego, zwanego czeskim Alcatraz. Kajinek odsiadywał tam karę dożywocia za popełnione zabójstwa. W prowadzonej na szeroka skalę akcji poszukiwawczej używano wszelkiego dostępnego sprzętu. Prowadzący przypuszczali, że Kajinek zmienił wygląd dzięki operacji plastycznej. Ale, jak się okazało, morderca ukrywał się przez cały czas w Pradze, u rodziny jednego z więziennych znajomych. Dzięki zaskoczeniu i sprawnie przeprowadzonej akcji Kajinka udało się schwytać bez jednego wystrzału. Po aresztowaniu znalazł się w więzieniu w Pradze, ale niedługo powróci do Mirowa, skąd uciekł, ponieważ w Czechach nie ma lepiej strzeżonego więzienia.
00:15