Co zrobić, gdy w czasie wakacyjnych wędrówek zaatakuje nas pies? Przede wszystkim nie powinniśmy uciekać - tak przynajmniej twierdzi opiekun policyjnego psa starszy sierżant Artur Graf, z którym rozmawiał nasz wrocławski reporter Maciej Sas.

Jeżeli zaczynamy uciekać, psu włącza się instynkt łowiecki, traktuje nas jako uciekającą zwierzynę i będzie za nami gonił - mówi policjant. Radzi by w razie ataku stanąć w pozycji wyprostowanej. Pies podejdzie, powącha i może zrezygnuje z gryzienia.

Jeśli by jednak nadal atakował pan Artur Graf radzi, by położyć się płasko na ziemi, twarzą do ziemi z podkurczonymi rękami, tak by ewentualnie osłonić uszy. Pies potraktuje to jako poddanie się, odstąpienie od walki. Jest duża szansa, że pies przestanie wtedy atakować.

Poza tym nie powinno się patrzeć w oczy psu-napastnikowi. Podobno psy traktują to jako przejaw dominacji nad sobą, a to może je jeszcze bardziej rozsierdzić.

21:25