Wrocławskie Centralne Biuro Śledcze rozbiło grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami luksusowych samochodów. Auta ginęły w Polsce, w Niemczech i w Czechach. Przestępcy przerzucali je na Wschód.

W ten sposób swojego właściciela zmieniło osiemset samochodów. Przestępcy zajmowali się także przemytem narkotyków. Współpracowali z mafią pruszkowską.

W sprawę zamieszanych jest 31 osób; 18 już przebywa w areszcie. Wśród zatrzymanych jest przywódca grupy - Dariusz P. o pseudonimie "Krasnal".

Centralne Biuro Śledcze ustaliło, że grupa "Krasnala" miała powiązania z rozbitą w ostatnim czasie grupą "Lokusa", która zajmowała się przede wszystkim kradzieżami aut ciężarowych, przemytem nielegalnych imigrantów, wymuszeniami i zastraszeniami.

Według policji gang "Krasnala" był także odpowiedzialny za przemyt narkotyków, w tym sprowadzenie do Polski 40 kilogramów marihuany dla "Grubego Janka", uważanego za rezydenta gangu pruszkowskiego na zachodzie Polski.

Prokurator chce im przedstawić w sumie około dwieście zarzutów.

Foto Archiwum RMF

06:20