Trwają poszukiwania silnej trucizny skradzionej w Bydgoszczy. Ponad 6 kg cyjanozłocinu potasu skradziono wczoraj z samochodu, parkującego przed urzędem celnym. Substancja jest bardzo niebezpieczna - zabić może już niewielka jej ilość. Za pomoc w jej odnalezieniu wyznaczono nagrodę - 5 tys. zł.

Poszukiwanych jest kilka plastykowych, przezroczystych pojemników z białym proszkiem, który wyglądem przypomina cukier puder. Cyjanozłocin potasu jest silnie toksyczną substancja; do zatrucia może dojść nie tylko przez spożycie, ale i przez skórę. Substancja w kontakcie z kwasem wydziela bardzo trujące gazy; jest wrażliwa nawet na światło.

Policja nie udziela informacji na temat samego śledztwa, ale wiadomo, że nadal przeszukiwany jest teren wokół urzędu celnego, a patrole policji wyrywkowo kontrolują też samochody. Wiadomo

również, że policja i służby miejskie zabezpieczyły wodociągi i kanalizację. Na bieżąco prowadzone są analizy wody podawanej do sieci.

Coraz bardziej prawdopodobne jest, że kradzież nie była przypadkowa. Cyjanozłocin potasu wykorzystywany jest m.in. do złocenia elementów elektronicznych. Oprócz tego, że jest bardzo trujący, jest także bardzo drogi, a na jego zakup potrzebne są specjalne zezwolenia.

Możliwe więc, że była to zaplanowana kradzież i substancja nie zostanie wyrzucona w przypadkowe miejsce, gdzie mogłaby zagrozić ludziom.

16:50