Żegnajcie barchany i wielkie majtki znane wszystkim widzom na świecie z filmu o Bridget Jones. Po raz pierwszy w historii Brytyjki pobiły Francuzki, jeśli chodzi o kupowanie subtelnej i wymyślnej bielizny.
Na koronkowe majteczki, których prawie nie ma i przeźroczyste nocne koszulki wydają najwięcej wśród Europejek - średnio w przeliczeniu niemal 450 złotych rocznie. Znacznie więcej niż Niemki i Włoszki i niemal dwukrotnie więcej niż Hiszpanki. Dla porównania panowie wydają rocznie na bieliznę niecałe 80 złotych.
Producenci bielizny nie mają wątpliwości - kobiety ją kupują i skłonne są na nią wydać więcej niż na inne ubrania. Potwierdza to nasz londyński korespondent Bogdan Frymorgen:
Najwięcej na bieliznę wydają kobiety do 34 roku życia. Ale koronkowe fatałaszki - jak pokazały badania - są także bardzo często kupowane przez kobiety powyżej 55 roku życia.