Wielka Brytania przedstawiła Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji zwalniający Libię z sankcji ONZ za zamach na samolot Pan Am nad Lockerbie w Szkocji w 1988 roku, w którym zginęło 270 osób.

Brytyjczycy, którzy wraz z Amerykanami porozumieli się z Libijczykami w sprawie olbrzymiego odszkodowania w wysokości 2,7 mld dolarów dla rodzin ofiar, chcą, by zakończenie sankcji nastąpiło jak najszybciej, być może już jutro.

Władze libijskie wypełniły już w piątek część warunków zawartych w porozumieniu z USA i W. Brytanią, przekazując Radzie Bezpieczeństwa list, w którym przyznały się do dokonania zamachu nad Lockerbie, wyraziły gotowość do postawienia sprawców przed sądem i wyrzekły się terroru.

Ich zamiar może pokrzyżować Francja, stały członek Rady Bezpieczeństwa dysponujący prawem weta. Paryż domaga się od Libii zwiększenia odszkodowań za zamach na samolot francuski w 1989 roku nad zachodnioafrykańskim Nigrem

we wrześniu 1989 roku. Zginęło wówczas 170 osób, w tym 65 Francuzów.

Francuski sąd uznał zaocznie winnymi tego zamachu 6 Libijczyków. Trypolis nigdy nie uznał tego wyroku, ale zapłacił 34,3 mln dol. odszkodowania. Zastępca ambasadora Francji przy ONZ zapowiedział, że jego kraj "nie jest gotów do kompromisu". Uważa się jednak, że Paryż grożąc wetem chce wykorzystać sytuację dla wytargowania jak największej sumy i nie posunie się do zablokowania porozumienia w sprawie Lockerbie.

09:00