Ze śmiercionośnym azbestem boryka się nie tylko nasz kraj. Ten trujący minerał jest przyczyną największej katastrofy sanitarnej w najnowszej historii Francji. Z jego powodu na choroby dróg oddechowych - głównie nowotwory - umiera trzy i pół tysiąca osób rocznie. W ciągu najbliższych dwudziestu lat ofiar azbestu ma być ponad 160 tysięcy. Wystawiono im już nawet pomnik.Stosowanie eternitu zostało zakazane we Francji dwanaście lat temu. Mimo to liczba ofiar wciąż zastraszająco wzrasta.
To właśnie azbestowe izolacje, a nie eternitowe dachy, są we Francji głównym problemem. Wszystkim właścicielom kazano przeprowadzić badania struktur domów i gmachów, a następnie zgłaszać plany usuwania trującego minerału. Prace są jednak żmudne, bo potrzeba w ich trakcie całkowicie odizolować otoczenie od śmiercionośnego pyłu, a cały Paryż jest wprost naszpikowany azbestem. Na paryskim uniwersytecie Jussieu, na którym zachorowało już 120 osób, roboty, rozpoczęte po "antyazbestowych" protestach studentów pod koniec lat 90., trwać będą w sumie aż 15 lat. Na raka opłucnej zmarło już 5 wykładowców tego uniwersytetu - opowiadali, ze w ich biurach było po prostu dużo pyłu w czasie robót mających na celu izolacje budynku. Francuski rząd stworzył specjalny fundusz, z którego wypłacane są odszkodowania rodzinom ofiar azbestu. Paradoksalnie to wlasnie francuscy naukowcy byli jednymi z pierwszych, którzy - już na początku XX wieku - odkryli szkodliwość bezpośredniego kontaktu z azbestowymi włóknami (są one bardzo lotne - ich długość często nie przekracza kilku nanometrów). To jednak właśnie Francja najbardziej sprzeciwiała się wprowadzeniu zakazu stosowania tego minerału w Unii Europejskiej. Prezydent Jacques Chirac zmienił zdanie dopiero w 1997 roku pod presja „antyazbestowych” organizacji społecznych.
Azbest ma zabić w sumie 160 tysięcy Francuzów, 15 tysięcy zabiły rekordowe upały sześć lat temu, tutejsze władze za późno reagowały w przeszłości na pojawienie się AIDS, choroby szalonych krów itd. Trudno się dziwić, że rząd przygotowuje się do potencjalnej epidemii świńskiej grypy jak do III wojny światowej! Zamówiono aż 100 milionów szczepionek za blisko miliard euro, w bazach wojskowych zmagazynowano 2 miliardy masek ochronnych i ponad 30 milionów pudełek z lekami antywirusowymi. Prezydent Sarkozy chce zrobić wszystko, by nie obwiniono go za możliwe ofiary epidemii, którą specjaliści zapowiadają na jesień - zimę.