Na początku tego roku al-Qaeda planowała zniszczenie jednego z mostów w Nowym Jorku - ujawnił aresztowany w USA Iyman Faris, który pomagał organizacji. Prokurator generalny USA poinformował że terroryści Osamy bin Ladena planowali przecięcie lin nośnych jednego z wiszących mostów.
Po dokładniejszych przymiarkach okazało się to jednak niewykonalne. Uczestniczący w spisku 34-letni kierowca ciężarówki Iyman Faris, obywatel amerykański urodzony w Kaszmirze, został postawiony w stan oskarżenia i w trakcie śledztwa przyznał się do przygotowywania zamachu.
Faris był ciężko pracującym kierowcą ciężarówki w Ohio. Swobodnie jeździł po kraju, dostarczając przesyłki na lotniska, nie wzbudzając żadnych podejrzeń. Jak się okazało, prowadził on sekretne podwójne życie. Podróżował do Pakistanu i Afganistanu, gdzie spotykał się z Osamą bin Ladenem - mówił John Ashcroft.
Gdy w marcu okazało się, że realizacja projektu jest zbyt trudna, Faris wysłał do Paryża, do tamtejszych łączników al-Qaedy, e-mail o treści "Pogoda jest zbyt upalna", sygnalizujący w umówiony sposób niewykonalność zadania.
Nie wiadomo, który z nowojorskich mostów miał zostać zniszczony. Ashcroft poinformował natomiast, iż Faris miał również za zadanie zbadanie możliwości wykolejania pociągów.
08:15