Według fińskiej MTV3 Kovalainen podpisał w piątek kontrakt z Teamem Renault F1, którego był już kierowca dwa lata temu - później jeździł w ekipie McLaren. Fińskie media twierdzą, że zostanie to oficjalnie potwierdzone przez francuski koncern - podobnie jak częściowa sprzedaż stajni - w przyszłym tygodniu.

MTV3 wyjaśnia, że Fin został ostatecznie wybrany przez Francuzów po tym, jak Glock podpisał kontrakt z ekipą Manor, a Sutil przedłużył umowę z Force India. Francuskie media sugerują natomiast, że Renault chciało się jednocześnie za wszelka cenę pozbyć Romaina Grosjeana, którego rezultaty były zbyt słabe.

Przypomnijmy, że według BBC decyzja o częściowej sprzedaży Teamu Ranault F1 zapadła na czwartkowym posiedzeniu Rady Zarządu Renault - stajnia prawdopodobnie ciągle będzie nazywać się „Renault”, ale francuski koncern pozostanie już tylko jej mniejszościowym udziałowcem.

Francuskie media twierdzą, że jedynym potencjalnym kupcem, który zgadza się na zachowanie nazwy "Renault" jest luksemburski biznesmen Gerard Lopez, który wsławił się m.in. tym, że - jako jeden z pierwszych - uwierzył i zainwestował w system połączeń internetowych Skype. Jest on założycielem firmy inwestycyjnej Mangrove Capital Partners. Ta ostatnia zajmuje się m.in. inwestycjami o dużym stopniu ryzyka. Od kilku lat współpracuje też z firmą Gravity, zajmującą się wyszukiwaniem we wszystkich programach rajdowych i wyścigowych młodych, dobrze zapowiadających się kierowców.

Zobacz też: