Co najmniej 20 osób zginęło w eksplozji gazu w mieście Lahore we wschodnim Pakistanie.

Wybuch zrównał z ziemią czteropiętrowy blok, kilkanaście osób wciąż uwięzionych jest pod gruzami budynku. Trwa akcja ratunkowa.

Z wstępnych ustaleń policji wynika, że zapaliła się jedna z butli gazowych przechowywanych w piwnicy, a następnie ogień rozszerzył się na pozostałe kanistry. Eksplozja była tak potężna, że z wszystkich pobliskich domów powylatywały szyby.