Siedemnaścioro dzieci z objawami zatrucia przez przewieziono do zakopiańskiego szpitala. Uczniowie szkoły podstawowej w Moszczenicy przyjechały do Poronina koło Zakopanego. Poczuły się źle podczas wycieczki na Gubałówkę. Na razie nie wiadomo co mogło być przyczyną zatrucia. Sanepid wstępnie wykluczył zatrucie pokarmowe w miejscu zakwaterowania. Nie jest wykluczone, że za gorsze samopoczucie dzieci odpowiada wirus.
Dzieci przez całą noc były przywożone do zakopiańskiego szpitala. Na szczęście rano poczuły się już lepiej. Były jednak mocno odwodnione. Lekarze przypuszczają, że już jutro będą mogły opuścić oddział pediatryczny. Jutro będą znane także wstępne wyniki badań mikrobiologicznych, które pomoga odpowiedzieć na pytanie co było przyczyną zatrucia.
[dzwiek:3156.mp3:Posłuchaj co o ośrodku, w którym zatrzymały się dzieci i ich przypadłości mówi szef zakopiańskiego Sanepidu Adam Radko]
[dzwiek:3156_a.mp3:Wychowawczyni dzieci Anna Zasępa jest przekonana, że to nie było zatrucie]
[dzwiek:3156_b.mp3:Co o stanie dzieci mówi ordynator oddziału pediatrycznego zakopiańskiego szpitala Anna Hartmenn-Ksycińska]