Świąteczne sprawunki są dużo droższe niż przed rokiem - wynika z danych Głównego Urzędu statystycznego. Jak wyliczył GUS, za świąteczny kosz w Warszawie średnio zapłacimy o 7 zł więcej. Statystycy umieścili w nim suszone grzyby, czekoladę z orzechami, sernik, krokiety oraz wieprzową szynkę.
Najbardziej, bo o ponad 3 zł na kilogramie, podrożała właśnie szynka. Najmniej - bo tylko o 24 gr czekolada. Więcej trzeba też płacić za ryby. Najbardziej podrożały śledzie - prawie o 3 złote.
Warszawiacy przyznają, że przygotowanie świąt jest coraz trudniejsze. Jak się wydało w ubiegłym roku 200 złotych, to teraz trzeba wydać 300 złotych. 100 złotych już poszło. Wszystko zdrożało. I to sporo. Najbardziej mandarynki, pomarańcze, banany, jajka. Kto ma większą rodzinę, to naprawdę zaczyna być to problem - wymieniają mieszkańcy Pragi, z którymi rozmawiał reporter RMF FM Piotr Glinkowski.
A do tego trzeba przecież kupić jeszcze prezenty. Te - jak wynika z danych GUS-u - również są dużo droższe. Za klocki Lego czy samochód elektryczny zapłacimy około 70 złotych. To prawie o 10 zł więcej niż rok temu.
Nasi reporterzy przez ostatni miesiąc specjalnie dla Was monitorowali świąteczne ceny. Sprawdźcie, co i w którym mieście podrożało najbardziej!