Styczeń przyniósł wyraźny wzrost inflacji - szacują ekonomiści. Ich zdaniem wzrost cen przyspieszył z grudniowego poziomu 16,6 do co najmniej 17,6 procent. Takie przynajmniej są przewidywania ekspertów. Oficjalne dane o inflacji Główny Urząd Statystyczny poda pojutrze.
W styczniu więcej zapłaciliśmy m.in. za energię. Nawet częściowe zamrożenie cen nie uchroniło nas przed tym zjawiskiem - informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. "Mocno ten wzrost odczuli m.in. przedsiębiorcy, którym rachunki wzrosły w wielu przypadkach nawet kilkukrotnie. Z tego powodu podnieśli ceny swoich towarów i usług" - podkreśla.
Podobne zjawisko widać też w innych krajach naszego regionu: zwłaszcza w Czechach oraz na Węgrzech. Wzrost inflacji zobaczymy w danych za styczeń i za luty. Potem inflacja ma spadać. Tak by na koniec roku zejść poniżej 10 procent.
Z opublikowanego raportu dotyczącego cen w sklepach detalicznych wynika, że w styczniu najbardziej zdrożały ręczniki papierowe, bo aż o 58,8% rdr.
W pierwszej trójce najmocniej drożejących produktów mamy też margarynę do pieczenia i papier toaletowy - odpowiednio 49,9% i 47,1% rdr.
Ponadto w grupie "liderów drożyzny" są banany i jaja - 45,3% i 41,3% rdr.
Z kolei wśród towarów notujących wzrosty cen rdr. nieco poniżej 40% widać proszek do prania, mydło w kostce, kaszę jęczmienną i majonez. Ostatnie miejsce w pierwszej dziesiątce mają płatki kukurydziane, które poszły w górę o 34,3% rdr.
W poniedziałek Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2023 r. z 0,7 proc. do 0,4 proc. Obniżyła również prognozy dla inflacji w naszym kraju. Szacuje, że tym roku wyniesie 11,7 proc.
Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek zimową prognozę gospodarczą.
Jest ona bardziej optymistyczna od jesiennej, opublikowanej w listopadzie ub.r. Zgodnie z najnowszymi przewidywaniami wzrost PKB Unii Europejskiej w 2022 r. wyniesie 3,5 proc., a w 2023 r. - 0,8 proc.
"W ubiegłym roku gospodarka UE osiągnęła lepszy wynik niż przewidywano, odnotowując prężny wzrost pomimo wstrząsów spowodowanych rosyjską agresja. W rok 2023 weszliśmy na mocniejszych podstawach niż przewidywano: ryzyko recesji i niedoborów gazu zniknęło, a bezrobocie pozostaje na rekordowo niskim poziomie" - powiedział komisarz UE ds. gospodarki Paolo Gentiloni.
Jesienią KE prognozowała, że strefę euro i większość państw członkowskich czeka recesja.