Wielka Brytania może zwrócić się do Rady Bezpieczeństwa ONZ o uchwalenie nowej rezolucji w sprawie Iraku, pomimo oporów Rosji, Francji i Chin - twierdzą amerykańscy i brytyjscy dyplomaci akredytowani przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Przewidując ten ruch, rosyjski minister spraw zagranicznych powiedział, że zdaniem władz na Kremlu, jest jeszcze czas na znalezienie politycznego rozwiązania kryzysu irackiego. Jeśli inspektorzy potrzebowaliby jakiegoś dodatkowego wsparcia w formie nowej rezolucji, to jesteśmy gotowi rozpatrzyć ich prośbę. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że obecnie nie widzimy żadnych podstaw, by dyskutować o możliwości przyjęcia rezolucji, która przewidywałaby lub otwierała drogę do użycia siły wobec Iraku - mówił Igor Ivanov.
Stany Zjednoczone liczą jednak na to, że Rosja złagodzi swoje stanowisko. Jeszcze dziś wieczorem w Monachium, przy okazji konferencji na temat bezpieczeństwa, spotkają się na dwustronnych rozmowach amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld i rosyjski minister obrony Siergiej Ivanov.
Za kontynuowaniem inspekcji opowiadają się również Francja i Chiny. Dziś rozmawiali na ten temat przez telefon prezydenci obu krajów: Jacques Chirac i Jiang Zemin.
Foto: Archiwum RMF
15:40