Działające w Polsce banki nie dostosowały się do obowiązującej od dzisiaj nowej ustawy o usługach płatniczych. Wynika z niej, że każdy bank i SKOK powinien mieć w ofercie darmowy tzw. rachunek podstawowy - czyli proste konto z kartą za zero złotych. Dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda rozmawiał o tej sprawie z przedstawicielami wszystkich największych banków w kraju - w każdym banku usłyszał: "Nie zrobiliśmy tego, bo nie musimy".
Rzeczywiście w ustawie jest luka. Teoretycznie banki powinny od dzisiaj oferować darmowe konta, ale kary za niedostosowanie się do tego przepisu wchodzą w życie dopiero w sierpniu przyszłego roku. Dlatego PKO BP, Pekao SA, BZ WBK, mBank i ING nie zamierzają się spieszyć.
Również w Związku Banków Polskich nie słyszeli, by jakiś bank wyszedł klientom naprzeciw.
Na taką usługę w bankach będziemy musieli poczekać od kilku do kilkunastu miesięcy. Żaden z banków na pewno nie będzie się palił, żeby wprowadzić taką darmową usługę. Jeden będzie patrzył na drugi. I dopiero gdy pierwszy z banków to zrobi, za nim pójdą kolejne - mówi naszemu reporterowi analityk bankowy Paweł Majtkowski.
Na darmowe konta jeszcze więc poczekamy - tym bardziej, że banki podnosiły ostatnio opłaty, by zrekompensować sobie m.in. podatek bankowy.
Jak sprawdził w największych polskich bankach Krzysztof Berenda, w ostatnich tygodniach w górę poszły opłaty za przelewy, za wypłaty z bankomatów, za prowadzenie kont i utrzymanie kart. Zauważalnie wzrosły także w ostatnim czasie marże za kredyty.
Mamy moment bardzo dużych podwyżek opłat w bankach i nie jest to najlepszy moment, by oferować klientom rachunek, dzięki któremu będą omijać te nowe wyższe opłaty - zauważa Majtkowski.
(e)