Burzę wywołało nagranie wideo pokazujące norweskich żołnierzy z sił pokojowych w Kosowie, zabawiających się strzelaniem do psów. Norweska opinia publiczna jest oburzona. Wszystko wskazuje na to, że armia będzie musiała powołać specjalną komisję śledczą.

Bulwersujące nagranie zatytułowane "Hotdog" i zrobione w stylu muzycznych teledysków, początkowo krążyło wśród norweskich weteranów Kosowa, ostatnio umieszczono je w Internecie; w czwartek wieczorem pokazała je norweska telewizja.

Jedna ze scen ukazuje norweskiego żołnierza z sił pokojowych w Kosowie, strzelającego do psa z karabinu; później kamera robi zbliżenie, pokazując innego żołnierza, opróżniającego magazynek pistoletu do konającego na ziemi czworonoga.

Jak napisała gazeta "Verdens Gang" nagranie wykonali, prawdopodobnie w marcu 2002 r., żołnierze z elitarnego batalionu Telemark.

Żołnierze, do których dotarła gazeta, twierdzą natomiast, że nagranie jest zmanipulowane i że np. salwy śmiechu na ścieżce dźwiękowej nie mają żadnego związku ze strzelaniem do psów. Twórcy wideo wykorzystali zapis reakcji żołnierzy, którzy wypróbowywali samochody terenowe.

05:45