4 dni zostały nam na zastanowienie się, jak zagłosujemy w czasie referendum unijnego. W najbliższą sobotę i niedzielę, od 6 do 20, będziemy mogli wypowiedzieć się, czy chcemy - czy nie - by Polska przystąpiła do Unii Europejskiej.

Każdy, kto chce głosować poza miejscem swego stałego zameldowania, musi do czwartku odebrać w urzędzie miasta, w którym jest zameldowany, odpowiednie zaświadczenie. Dokument ten umożliwi oddanie głosu w referendum w dowolnym miejscu w Polsce.

Przygotowania do głosowania trwają we wszystkich komisjach do spraw referendum. Henryk Kwiecień z delegatury krajowego biura wyborczego w Kielcach zapewnia o staranności prac:

Zobacz również:

Dowożenie do lokali zapewni wysoką frekwencję?

Do urn będą mogli także pójść Polacy za granicą. Przygotowano dla nich 166 obwodów głosowania. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych. Prawie wszystkie obwodowe komisje do spraw referendum swoje siedziby będą miały w ambasadach lub placówkach konsularnych. Z naszymi rodakami w Waszyngtonie rozmawiał korespondent RMF Grzegorz Jasiński:

W stolicy Włoch mieszka i pracuje ponad 20 tysięcy Polaków. Wejście Polski do Unii ułatwiłoby im otrzymanie pozwolenia na pracę i legalny pobyt we Włoszech. Z polskimi rzymianami rozmawiała korespondentka RMF Aleksandra Bajka:

5 obwodów głosowania będą mieć również Polacy w Rosji.

Foto Archiwum RMF

09:05