Ponad milion złotych brakuje na dokończenie remontu śmigłowca tatrzańskich ratowników. "Sokół" rozbił się w styczniu ubiegłego roku wracając z akcji poszukiwania ofiar lawiny pod Rysami.
Dzięki pomocy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i pieniądzom z ubezpieczenia udało się zebrać część funduszy na jego remont.
Jak mówi naczelnik TOPR Jan Krzysztof, koszt remontu wyniesie ponad 6 milionów, a nie 5 jak początkowo zakładano: Po weryfikacji wszystkich części śmigłowca, okazało się, że niektóre muszą być poddane również remontowi, a niektóre wręcz wymienione na nowe.
Tatrzańscy ratownicy mają jednak nadzieję, że do sierpnia kiedy ma zakończyć się remont, uda się zebrać potrzebne pieniądze. Liczą na PFRON i MSWiA, któremu podlegają.
Trwa też społeczna akcja zbiórki pieniędzy pod hasłem „Śmigło dla Tatr”. Do tej pory udało się zebrać ponad 75 tysięcy złotych. To sporo, ale to tylko kilka procent potrzebnej kwoty.