Wszystko wskazuje na to, że Ministerstwo Skarbu i koncern Eureko, współwłaściciele PZU, nareszcie doszły do porozumienia. Wczoraj Walne Zgromadzenie akcjonariuszy PZU SA wybrało 9-osobową radę nadzorczą spółki.
W jej skład wchodzi po 4 reprezentantów Ministerstwa Skarbu Państwa i konsorcjum Eureko oraz BIG Banku Gdańskiego SA. Przewodniczącym Rady Nadzorczej PZU SA został Jerzy Sablik, a prezesem PZU SA został Zygmunt Kostkiewicz. Resort skarbu do rady desygnował 4 pracowników ministerstwa, Karola Miłkowskiego, Filipa Busza, Wojciecha Dąbrowskiego i Jakuba Kalińskiego, a konsorcjum w radzie reprezentowane będzie przez Joae Talone, Bogusława Kotta, Macieja Bednarkiewicza i Ernsta Jansena. Akcjonariusze, czyli Skarb Państwa posiadający około 56 proc. głosów na WZA oraz konsorcjum Eureko i BIG BG, które dysponuje 30 proc. głosów zadecydowało o odwołaniu prezesa spółki Roberta Muraszki oraz dwóch członków zarządu. "Obie strony: skarb państwa i konsorcjum wycofają z wszystkich sądów oraz instytucji międzynarodowych wszystkie skargi, pozwy i inne dokumenty procesowe." – powiedziała minister skarbu Aldona Kamela-Sowińska. Wycofanie wszystkich pozwów pozwoli naszemu największemu ubezpieczycielowi zadebiutować na giełdzie. Niewykluczone, że nastąpi to jeszcze w tym roku.
W sprawie składu rady nadzorczej, polski rząd od wielu miesięcy toczył z Portugalczykami prawdziwą wojnę. Jej skutkiem była między innymi skarga Eureko do Komisji Europejskiej i podważenie wiarygodności Polski jako kraju interesującego dla zagranicznych inwestorów. Ofiarą walki o PZU stał się też Andrzej Chronowski, były szef resortu skarbu zastąpiony przez Aldonę Kamelę-Sowińską. To właśnie nowa pani minister rozpoczęła rozmowy z Eureko, które zakończyły się umową o obsadzie władz spółki ubezpieczającej miliony Polaków.
05:35