W zeszłym roku polska gospodarka praktycznie się nie rozwinęła. Główny Urząd Statystyczny podał właśnie najnowsze dane, z których wynika, że wzrost gospodarczy w zeszłym roku wyniósł bardzo mizerne 0,2 procent.
To gorzej od prognoz i znacznie słabiej niż rok wcześniej, gdy gospodarka pędziła w tempie 5,3 procent.
Z czego wynika to spowolnienie? Krzysztof Berenda z redakcji ekonomicznej RMF FM zauważa, że dobiła nas wysoka inflacja. Ta wszechobecna i trwająca drożyzna zdemolowała nasze portfele.
Tym samym zostaliśmy zmuszeni do ograniczenia zakupów, zwłaszcza dotyczących droższych rzeczy: mebli, sprzętu RTV, AGD, samochodów.