Pracujemy nad nową wersją podatku handlowego - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki. To, czy ona zostanie ogłoszona, czy nie, uzależniamy od prac w ramach rządu, a z drugiej strony od współpracy z Komisją Europejską – dodał.
Nie ma teraz bardzo sprecyzowanych planów, czy to jest 1 styczeń, czy 1 luty, czy 1 marzec (2017-PAP) - do takiej żadnej daty nie chciałbym się zobowiązywać, ponieważ chcemy to przede wszystkim bardzo dokładnie przemyśleć i przedyskutować również z Komisją Europejską - powiedział Morawiecki dziennikarzom. Jak dodał, analizowane są różne pomysły dot. podatku handlowego, ponieważ Komisja Europejska "potraktowała nas w sposób dyskryminacyjny - jedne państwa mogą stosować podatek handlowy - jak Francja czy Hiszpania, a inne - jej (KE-PAP) zdaniem nie mogą". W związku z tym staramy się bardzo dokładnie przejrzeć całą legislację UE i wejść w dialog, jak ten podatek ich zdaniem powinien wyglądać - tłumaczył.
Pytany, czy rząd nie wycofuje się z koncepcji tego podatku, Morawiecki odpowiedział, że "na tym etapie rząd przygląda się wszelkim konstrukcjom tego podatku".
Pracujemy nad różnymi innymi wersjami tego podatku i wejdziemy najprawdopodobniej w dialog (...) z Komisją Europejską po to, żeby mieć pewność, że jest to akceptowane ze strony KE - mówił. I zaznaczył: "Pracujemy nad nową wersją, natomiast czy ona zostanie ogłoszona, czy nie, uzależniamy od prac w ramach naszego rządu, a z drugiej strony od współpracy z Komisją Europejską".
Na pytanie, czy podatek mógłby być naliczany wstecznie, wicepremier odpowiedział: "Nie ma dzisiaj takich planów".