Kilka lat temu bezrobotni bezdomni przejęli zdewastowany budynek należący kiedyś do PGR w Lenarcicach tuż przy granicy z Czechami. Sami wszystko wyremontowali, zaadaptowali pomieszczenia, zadbali o najbliższe otoczenie i zamieszkali tam.
Dzięki umowie z nadleśnictwem mają pracę w lesie. Mają więc na jedzenie, prąd, wodę oraz utrzymanie starej nyski i żuka. Jak sami mówią tworzą wielką rodzinę. Nazywają siebie braćmi leśnymi.
W sumie jest ich 16 osób w większości z Opolszczyzny. Są też ludzie z Warszawy, Nowego Sącza czy Głogowa. Łączy ich wspólna, podobna przeszłość - każdy z nich stracił kiedyś pracę i dom:
08:00