"Stanowisko nieczynne" - takie tabliczki coraz częściej można spotkać na dystrybutorach, z których dotąd tankowano benzynę U95, czyli tzw. uniwersalną. Korzystają z niej własciciele starszych pojazdów, bez katalizatorów.
Benzyna zniknie z rynku po nowym roku. Powód. "Nie opłaca się jej robić" – twierdzą koncerny.
Dla tych, którzy jeżdżą pojazdami bez katalizatorów – a jest ich wg różnych szacunków ok. 5 mln – oznacza to, że przy tankowaniu trzeba będzie bezołowiówkę nieco "przybrudzić" w baku. Stacje benzynowe sprzedają substytut ołowiu w małych buteleczkach; starcza go na 60 litrów.
Jedną ze stacji, która już wycofała „uniwersalną”, odwiedził reporter RMF Witold Odrobina. Posłuchaj jego relacji: