O obchodach 300 rocznicy zdobycia przez Wielką Brytanię Gibraltaru od kilku dni mówi się w Hiszpanii jako o prowokacji. W uroczystościach weźmie udział m. in. brytyjski minister obrony narodowej. Hiszpania od dawna domaga się zwrócenia Gibraltaru.
Jeszcze dwa dni temu obchody na Gibraltarze były bardzo w Hiszpanii krytykowane. Odkąd jednak przedstawiciele obu krajów spotkali się w Londynie i zjedli razem podwieczorek, nagle przestano mówić o napięciach, a hiszpański rząd wydał komunikat o chęci i potrzebie dialogu między oboma krajami.
Uroczystości odbędą się więc bez zakłóceń, a teraz wszyscy próbują zgadnąć co takiego obiecała Hiszpanii Wielka Brytania. Jednym z podejrzeń jest zapowiedź odblokowania negocjacji dotyczących przyszłości Przylądka. Ale oficjalnie, na razie, nic się o tym nie mówi.