Koncern Peugeot-Citroen chce wybudować swoją nową fabrykę w Europie Wschodniej. Francuzi będą mogli w niej produkować ponad 300 tysięcy samochodów rocznie. W nowej fabryce zatrudnienie może znaleźć nawet 3 tys. osób. Francuski koncern rozważa możliwość zbudowania zakładów w Polsce.
Przedstawiciele koncernu poważnie interesują się terenami w okolicach Radomska, gdzie kiedyś miała powstać fabryka aut małolitrażowych. Wiele atutów ma także Nysa na Opolszczyźnie, gdzie Francuzi już montowali swoje auta.
Koncern produkował w Nysie samochody dostawcze przez 7 lat. Jest tam linia montażowa silników Citroena, a także nowoczesna lakiernia. Pracownicy są wyszkoleni i posiadają francuskie certyfikaty.
Dziś wszyscy są bezrobotni i czekają na każdą ofertę pracy. Części z nich nadal nie wypłacono zaległych pensji, ponad 1/3 wciąż czeka na pieniądze z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych. Ostatnio w Nysie utworzono specjalną strefę ekonomiczną i tam mogłaby powstać fabryka. Niestety, Francuzi potrzebują na tę inwestycję 200 ha uzbrojonego gruntu, a w Nysie jest zaledwie 18, z czego połowa to tereny podmokłe.
O teraźniejszości i planach zakładu Nysa Motor, posłuchaj w relacji reportera RMF Piotra Moca:
15:00