W Paryżu politycy i szefowie banków centralnych zastanawiają się, jak ratować giełdy i firmy przed skutkami kryzysu finansowego. Z kolei w Londynie bankierzy nie rezygnują ze swoich kosztownych rozrywek. Jak twierdzi „Sunday Times” próżni finansiści znaleźli nowe sposoby świętowania upadku swoich rywali.
Hitem sezonu są zamawiane przez bankierów akty własnych żon – nie malowane, a z wycinków gazety „Financial Times”, które opisują upadek konkurencyjnych firm i dokumentują ich własne sukcesy. Takie „dzieło” sztuki kosztuje około 15 tysięcy funtów, ale najwyraźniej w londyńskim City są jeszcze finansiści, dla których to po prostu drobne pieniądze.
Najbardziej poszukiwane są te wydania, które dokumentują upadek amerykańskiego giganta Lehman Brothers. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: