Miały być dodatki węglowe, ale na razie są informację od samorządów, dlaczego nie ma wypłat. Rząd nadal nie przekazał środków na wypłatę 3 tysięcy złotych na gospodarstwo domowe ogrzewające się węglem. Reporterzy RMF FM ustalili, że dopiero pod koniec tego tygodnia środki na wypłatę dodatków otrzymają wojewodowie i zaczną je przekazywać samorządom. Dziś weszła w życie nowelizacja ustawy o dodatkach energetycznych, która wydłużyła termin wypłaty dodatków energetycznych z 30 do 60 dni.

Dodatek węglowy - zamiast pieniędzy na koncie powiadomienia od gminy

Rząd obiecywał, że wypłaty dodatku węglowego ruszą w tygodniu po 19 września. Jednak tak się nie stało. Powód jest bardzo prozaiczny - samorządy nie mają na to pieniędzy.

Gminy, zamiast wypłacać pieniądze z dodatku węglowego, rozsyłają informację do mieszkańców, dlaczego nie mogą wywiązać się z ustawowych terminów. Na razie takie pismo z urzędu gminy dostały te osoby, którym minęło 30 dni od złożenia wniosku. Są to więc osoby, które składały wnioski 17, 18 czy 19 sierpnia. Każdego dnia to będą kolejne tysiące osób.

Przepisy mówią, że jeśli organ administracji nie może dotrzymać terminu, musi podać przyczynę i zawiadomić o tym obywatela. I tylko w mazowieckim Ciechanowie pracownicy MOPS-u zamiast wysłać pieniądze obiecane przez rząd, wysłali ponad 250 zawiadomień z informacją, że rząd nie przekazał środków na ten cel i termin 30-dniowy nie może być dotrzymany.

Dodatek węglowy - kiedy pieniądze trafią do portfeli Polaków

Samorządowcy od samego początku podejrzewali, że pieniędzy rządowych nie będzie, dopóki nie wejdzie w życie zmieniona ustawa, która pozwala weryfikować wnioski - sprawdzać, ile wniosków zostało złożonych z jednego adresu. Termin wypłaty dodatków nowa ustawa wydłuża do 60 dni. Nierozpatrzone z winy rządu wnioski teraz będą podlegały już pod nowe przepisy.

Ta ustawa zaczyna obowiązywać od dziś. W teorii, bo w praktyce, żeby gminy mogły go wypłacić, muszą dostać przelew od wojewodów. Oni z kolei powinni otrzymać pieniądze od rządu.

"Przypuszczam, że te pieniądze będą wypłacane dopiero wiosną, znając powolność tych procedur. Te dodatki w naszych portfelach, na naszych kontach pojawią się już po sezonie grzewczym - może w kwietniu, może w marcu" - tak o dodatku węglowym mówił RMF FM Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.

Reporterzy RMF FM ustalili, że najwcześniej w przyszłym tygodniu gminy będą mogły zacząć wypłacać dodatki energetyczne. Dopiero pod koniec tego tygodnia środki na wypłatę dodatków otrzymają wojewodowie i zaczną je przekazywać samorządom.

"Transfer środków trwa. Powinniśmy zacząć przekazywać środki pod koniec tygodnia" - usłyszeli nasi reporterzy w mazowieckim urzędzie wojewódzkim. Na Mazowszu samorządy czekają na 1 mld 400 mln złotych, by zacząć wypłacać dodatki węglowe. 

Dodatek węglowy - jak go zdobyć

Warunkiem koniecznym uzyskania prawa do dodatku węglowego w wysokości 3 tys. zł jest zgłoszenie lub wpisanie do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków głównego źródła ogrzewania. 

Świadczenie przysługuje gospodarstwu domowemu, w którym głównym źródłem ogrzewania jest kominek, koza, piec kaflowy zasilane paliwami stałymi, czyli przede wszystkim węglem, brykietem, pelletem zawierającym co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

Wniosek można złożyć do 30 listopada. Dodatek będzie zwolniony od podatku i od możliwości zajęcia.

Opracowanie: