Belgijski premier sprzedaje dom za pośrednictwem internetu. Za swoją posiadłość w koło Gandawy Guy Verhofstadt chce 670 tysięcy euro.
Ci, co nigdy nie gościli u Guy Verhofstadta i raczej nie mają takiej szansy, mogą teraz na stronach internetowych największego biura nieruchomości obejrzeć jego dom.
Podobno premierowi jest już za ciasno na 270 metrach kwadratowych z dorastającymi córkami.
Dom przypomina bunkier bez formy i okien, a salon jest w nienajlepszym guście z fioletowym dywanem i niebieskim nakryciem stołu. Ciekawscy mogą nawet zajrzeć do łazienki premiera.