Amerykańska piechota morska przypłynęła do Kuwejtu na pokładzie okrętu USS „Mount Vernon”. Żołnierze wezmą udział w planowanych pustynnych manewrach na granicy Kuwejtu z Irakiem. Od Bagdadu Amerykanów dzielić będzie niecałe 500 kilometrów. Zdaniem komentatorów manewry to kolejny pokaz siły.

Na dyplomatycznym froncie trwają tymczasem negocjacje w sprawie nowej rezolucji ONZ w sprawie Iraku. Amerykański prezydent George W. Bush nie ustaje w próbach przekonania do niej: Nie może być już dłużej mowy o negocjacjach z Saddamem Husajnem na temat tego, co powinien był, a czego nie zrobił. On jasno powiedział, co zrobi. W imię wolności i pokoju, jeśli ONZ nie rozprawi się z Saddamem, zrobią to Stany Zjednoczone i ich sojusznicy.

Foto: US Army

09:50