Za nieco ponad trzy tygodnie rozpocznie się nowy rok akademicki. Ci, którzy nie chcą spać na waleta w akademiku, bądź za duże pieniądze wynajmować pokoju, już teraz powinni pomyśleć o znalezieniu jakiegoś lokum. Zwłaszcza, że w akademikach wolnych miejsc jak na lekarstwo...

W samym Krakowie na wyższych uczelniach kształci się ponad sto tysięcy żaków. Wielu z nich odejdzie z kwitkiem od drzwi domów studenckich.

Trzeba być nie lada szczęściarzem, żeby dostać łóżko w jednym z kilkunastu akademików Uniwersytetu Jagiellońskiego. W Piaście i Żaczku pełno. Podobnie w Nawojce i innych akademikach przy ulicy Bydgoskiej.

Identyczna sytuacja jest na Politechnice Krakowskiej i Akademii Pedagogicznej. Jedynie miasteczko AGH dysponuje jeszcze wolnymi pokojami.

Jak to zrobić, by na wynajęciu mieszkania nie wyjść jak Zabłocki na mydle? Można codziennie przeglądać ogłoszenia w gazetach, można również skorzystać z usług pośrednika. Najlepiej znaleźć biur5o kwater studenckich. W Bydgoszczy, z dnia na dzień odwiedza go coraz więcej osób. Studenckie biuro kwater odwiedziła reporterka RMF Agnieszka Pietrzak:

19:15