Wyobraź sobie taką sytuację: siedzisz sam w pokoju, w mieszkaniu nie ma żadnej innej osoby, nagle klamka lekko ugina się, drzwi się otwierają i z wielkim hukiem na podłogę opada… gigantyczny pyton albinos. Niewiarygodne? Zobacz sam.

Nagranie wprawdzie wrzucono do sieci jakiś czas temu, ale teraz na nowo stało się hitem internetu. Pyton wabi się Juliusz ma około 5 metrów długości i mieszka wraz ze swoim właścicielem w Niemczech. Ponoć wąż czuł się samotnie, dlatego sam postanowił otworzyć sobie drzwi.

Jak się okazuje, drzwi nie stanowią dla zwierząt problemu. Całkiem niedawno pisaliśmy o psie, który sprytnie uniknął kąpieli wielokrotnie zamykając je przed swoim właścicielem.

(i)

metro.co.uk