Muzeum Narodowe w Szczecinie szuka imienia dla wyjątkowego eksponatu. W nazwaniu amuletu, figurki bursztynowego niedźwiadka, mają pomóc dzieci.
Niedźwiadek ma co najmniej 4000 lat. Pochodzi z epoki młodszego kamienia. To prawdziwy biały kruk w szczecińskich zbiorach. Muzealnicy chcą, by stał się jednym z symboli miasta. Wpadli na pomysł, że najlepsze imię dla niedźwiadka mogą wymyślić dzieci. Czekają na rysunki niedźwiadka i propozycję imienia. Dla zwycięzcy, który wymyśli najbardziej oryginalne imię przewidziano nagrody - książki, darmowe wejściówki do muzeum.
Figurkę odnaleziono w 1887 roku podczas wydobywania torfu koło Słupska. Do II Wojny Światowej była w zbiorach Towarzystwa Historii i Starożytności Pomorza w Szczecinie. Pod koniec wojny wyjątkowy eksponat wywieziono w głąb Niemiec. Do Szczecina powrócił w 2009 roku.
Bursztynowy niedźwiadek służył jako amulet myśliwski. Ma 10 cm długości i 4 cm wysokości. Ma jednolitą, czerwoną złoto-czerwoną barwę. Podobno przynosi szczęście. W tej chwili jest nazywany przez szczecińskich muzealników "żelkiem". Można go zobaczyć na wystawie "Zaginione - Ocalone. Szczecińska kolekcja starożytności pomorskich", prezentowanej w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Szczecinie.