Ponad 2 tysiące osób zebrało się w stolicy Nepalu, Katmandu, aby w towarzystwie innych poprzytulać drzewa, a przy okazji pobić rekord Guinnessa. Wśród tych, którzy chcieli okazać czułość naturze większość stanowili uczniowie lokalnych szkół.
Agencja Associated Press wylicza, że poza młodzieżą drzewa czule przytulali członkowie parlamentu, pracownicy biurowi, a nawet buddyjscy mnisi. Uczestnicy obejmowali drzewa przez dwie minuty w jednym z parków na obrzeżach stolicy. W ten sposób chcieli nie tylko okazać przywiązanie do środowiska naturalnego, pobić rekord Guinnessa, ale przede wszystkim uczcić Światowy Dzień Ochrony Środowiska Naturalnego.
Poprzedni rekord pobito w amerykańskim mieście Portland w lipcu 2013 roku. Wtedy do drzew przytuliło się 936 ludzi. Nepalczycy będą teraz musieli poczekać około dwóch miesięcy, aby otrzymać potwierdzenie, czy ich wyczyn został oficjalnie uznany i zapisany w Księdze rekordów Guinnessa.
(j.)