Jest zielone światło Ministerstwa Zdrowia dla pomysłu, aby farmaceuci mogli szczepić pacjentów w aptekach - dowiedział się reporter RMF FM Michał Dobrołowicz. To reakcja na postulaty Naczelnej Rady Aptekarskiej i części lekarzy, między innymi z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Pomysłodawcy zwracali uwagę, że pacjenci są już szczepieni w aptekach w wielu europejskich krajach, między innymi w Portugalii, Francji, Norwegii i Wielkiej Brytanii.
W swoim stanowisku Ministerstwo Zdrowia zaznacza, że zanim szczepienia będą odbywać się w aptekach, wprowadzony musi zostać nowy system szkoleń farmaceutów.
Szczepienia miałyby odbywać się tylko w wybranych miejscach, spełniających określone wymagania lokalowe i kadrowe, po przeprowadzeniu pilotażu.
Pacjenci mieliby być szczepieni w osobnym, specjalnie przygotowanym pomieszczeniu, w taki sposób, aby nie przeszkadzać kupującym leki. Szczepionkę podawaliby tylko farmaceuci, którzy ukończyli specjalne szkolenia.
Autorzy pomysłu przywołują przykłady innych krajów. Pacjenci są już szczepieni w aptekach w wielu europejskich krajach, między innymi w Portugalii, Francji, Norwegii i Wielkiej Brytanii.
Jak podkreślają pomysłodawcy, pomieszczenia, w których wykonywane są iniekcje muszą zapewniać prywatność, być bezpieczne i dobrze oświetlone.
Obecne przepisy nie pozwalają na przeprowadzanie szczepień w Polsce przez podmiot, który nie wykonuje działalności leczniczej.
Apteki musiałyby spełnić szereg wymogów właściwych dla podmiotów leczniczych i praktyk lekarskich, przede wszystkim w zakresie katalogu czynności aptecznych oraz dotyczących prowadzenia dokumentacji.