Brytyjska królowa Elżbieta II kończy dziś 95 lat. Tegoroczne obchody urodzin monarchini będą bardzo skromne. To pierwszy jubileusz od czasu śmierci męża, księcia Filipa.
Elżbieta II spędzi urodziny na zamku w Windsorze. Przebywa tam przez większość czasu od wybuchu pandemii koronawirusa. Według brytyjskiej prasy zje lunch z kimś z rodziny, ale szczegóły tego nie zostaną podane do publicznej wiadomości.
We wpisie opublikowanym na oficjalnym profilu rodziny królewskiej na Facebooku, królowa Elżbieta II podziękowała za słowa wsparcia kierowane do niej i jej bliskich po śmierci księcia Filipa. Jak podkreśliła, to bardzo wzruszające, że jej małżonek miał wpływ na tyle osób na całym świecie.
Jak podał wczoraj tabloid "Daily Mirror", pozostali członkowie rodziny królewskiej uzgodnili między sobą, że będą ją regularnie odwiedzać, by po śmierci księcia Filipa nie czuła się tak bardzo samotna.
Pierwszymi gośćmi mają być jej córka księżniczka Anna oraz synowa, hrabina Wessexu Zofia. W najbliższych dniach na zamek w Windsorze mają przyjechać także syn, książę Andrzej, żona księcia Karola, Camilla oraz wnuczka Eugenia z niedawno urodzonymi synem Augustem.
Nie wiadomo na razie, czy książę Harry, który przyjechał z USA na pogrzeb swojego dziadka, pozostanie jeszcze w Wielkiej Brytanii i też odwiedzi Elżbietę II, czy też wróci do domu.
Z powodu żałoby - która w rodzinie królewskiej będzie obowiązywać do piątku - ponownie zrezygnowano z tradycyjnego salutu armatniego w Hyde Parku i w twierdzy Tower. Będący jedynym publicznym elementem obchodów faktycznego dnia urodzin salut został odwołany także w zeszłym roku - wówczas z racji pandemii.
Odłożono również prezentację nowego portretu Elżbiety II. W tej sytuacji urodziny królowej zostaną jedynie uczczone okolicznościowymi wpisami w mediach społecznościowych.
Według źródeł z pałacu królewskiego, Elżbieta II i tak nie planowała żadnych szczególnych obchodów swoich prywatnych urodzin, gdyż chciała, by uwagą była zwrócona na 100. urodzinach Filipa.
Królowa, tak jak jej poprzednicy, obchodzi urodziny dwa razy w roku - prywatnie w rocznicę faktycznego przyjścia na świat oraz publicznie - w drugą sobotę czerwca. Celem tego jest, by publiczne obchody mogłyby się odbywać wtedy, kiedy jest największa szansa na ładną pogodę.
Głównym punktem publicznych urodzin monarchów jest Trooping the Colour - uroczysta parada wojskowa w centrum Londynu i przegląd wojska. W paradzie zwykle bierze udział ok. 1400 żołnierzy, 200 koni i 400 muzyków, a śledzą ją tysiące widzów.
Jeszcze przed śmiercią księcia Filipa Pałac Buckingham poinformował, że w tym roku parada nie odbędzie się - przynajmniej w tradycyjnej formie. W zeszłym roku zastąpiła ją miniparada na dziedzińcu zamku w Windsorze, w której niewielka grupa Walijskich Gwardzistów przedefilowała przed samą królową.
Na razie nie wiadomo, czy w związku ze śmiercią Filipa oficjalne obchody urodzin królowej się odbędą i jaką mogą mieć formę.
Pałac Buckingham potwierdził natomiast, że Elżbieta II weźmie udział w otwarciu nowej sesji parlamentu, co jest zaplanowane na 11 maja. Będzie to najprawdopodobniej pierwsze wydarzenie z udziałem królowej od śmierci jej męża.
Książę Filip zmarł 9 kwietnia rano na zamku w Windsorze, na dwa miesiące przed swoimi 100. urodzinami. Mężem królowej był przez ponad 73 lata. Został pochowany w minioną sobotę w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze.
Już cztery dni po śmierci księcia Filipa Elżbieta II wróciła do wykonywania obowiązków. Wzięła udział w prywatnej ceremonii, w czasie której hrabia Peel formalnie ustąpił ze stanowiska lorda szambelana. Rolą lorda szambelana jest m.in. organizowanie uroczystości z udziałem Windsorów, w tym także pogrzebów członków rodziny królewskiej.
Hrabia Peel pełnił tę funkcję przez ostatnich 14 lat, w zeszłym roku ogłosił przejście na emeryturę. Jego następca, były szef MI5 Andrew Parker objął funkcję 1 kwietnia, a więc nieco ponad tydzień przed śmiercią księcia Filipa.
W czasie wtorkowej formalnej ceremonii na zamku w Windsorze królowa odebrała od hrabiego Peela laskę i insygnia.
Elżbieta II i Filip byli małżeństwem przez ponad 73 lata - od 1947 roku.
Dzień po śmierci księcia rzecznik Pałacu Buckingham, zapytany, jak królowa radzi sobie ze stratą męża, odparł jedynie krótko: "To rodzina w żałobie".