"Polski Związek Olimpijski nie może funkcjonować jak biuro podróży. Dużo zmian przed nami" - mówił nowy szef PKOl Radosław Piesiewicz w Rozmowie w południe w RMF FM. Podkreślał też, że celem numer jeden jest dla niego niedopuszczenie do startu Rosjan i Białorusinów na przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu.
Radosław Piesiewicz, dotychczasowy szef Polskiego Związku Koszykówki na razie nie bierze pod uwagę scenariusza bojkotu igrzysk przez Polskę.
Na razie bym tak daleko nie szedł, trzeba się zastanowić, jak wykluczyć Rosjan i Białorusinów z igrzysk olimpijskich i później podejmować z całym środowiskiem sportowym decyzje, co robimy. Trzeba zapytać sportowców, którzy mają brać w nich udział i poświęcają całe swoje życie, żeby się najpierw zakwalifikować, później wystąpić w tych igrzyskach, walczyć o medale. Nie wyobrażam sobie, żeby nasi zawodnicy nie mogli walczyć o medale i spełniać swoje marzenia, dawać nam radość, więc trzeba z głową podejmować takie decyzje - powiedział Piesiewicz.