"Totalnie nie wyobrażam sobie wystartować w tej chwili w rywalizacji z zawodnikami z Rosji i Białorusi. Nie ma takiej możliwości" – powiedział w Rozmowie w południe w RMF FM Paweł Fajdek lekkoatleta, pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem. Jak zaznaczył, nie chciałby jednak bojkotować zawodów. "Zrobię wszystko, żeby nie wystąpili" – tłumaczył.
Na dziś nie ma nikogo z tych krajów, żeby mogli myśleć o starcie w mojej konkurencji. Jest to więc o tyle dobre, że nie muszę się o to martwić. Nie trzeba jednak bojkotować zawodów. Wystarczy wprowadzić zasadę kontroli antydopingowych. Jeżeli zawodnik chce wystartować w igrzyskach, czy mistrzostwach świata, musi poddać się 10 międzynarodowym kontrolom antydopingowym. Jeżeli tego nie zrobi, nie ma prawa wystartowania. (...) Na teren, gdzie dzieją się działania wojenne, kontrola nie wjeżdża. Jeżeli chcą, muszą wyjechać z Rosji, muszę trenować poza granicami, poddawać się kontrolom - tłumaczył.