"To są słowa skandaliczne (...). Nie wolno tak odnosić się do najbardziej wypróbowanych przyjaciół. Nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego. Powinna paść bardzo ostra odpowiedź ze strony polskiego rządu" - tak słowa prezydenta Ukrainy skomentował w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wołodymyr Zełenski powiedział przed kilkoma dniami, że "Polska w zbyt małym stopniu pomaga Ukrainie".

Wicemarszałek Zgorzelski o słowach Zełenskiego

Oczywiście każdy wie, że prezydent Zełenski stoi na czele kraju, który walczy o swoje życie, ale nie wolno tak odnosić się do najbardziej wypróbowanych przyjaciół. Nie możemy przejść do porządku dziennego nad tą wypowiedzią. Powinna paść bardzo ostra odpowiedź ze strony polskiego rządu. Polacy stoją murem za Ukraińcami, którzy walczą o swoją niepodległość, ale też przede wszystkim musimy dbać o nasze bezpieczeństwo i interes Polski. Powinniśmy też cały czas przypominać słowa premiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, że bez uporządkowania i uczciwego rozwiązania sprawy ludobójstwa na Wołyniu, nie ma prostej drogi Ukrainy do Unii Europejskiej. Być może w ciągu najbliższych godzin taka odpowiedź na słowa prezydenta Zełenskiego będzie - powiedział w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Można powiedzieć, że człowiek w takiej opresji może powiedzieć więcej, ale nam naprawdę nie trzeba wypominać zachowawczych postaw, bo akurat Polska - mimo trudnej historii, która między naszymi narodami jest - stanęła na wysokości zadania. Humanitaryzm, jakim się wykazaliśmy, jest bezdyskusyjny - dodał wicemarszałek.

W stosunku z Ukrainą prowadziliśmy naszą politykę kiepsko. Nie stawialiśmy mocno kwestii ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Trzeba to nazywać właściwie - jako ludobójstwo - a nie używać eufemizmów. Trzeba wołać i krzyczeć o ekshumacje i godny pochówek ofiar Wołynia i żadne prowokacje służb rosyjskich nie mają tu nic do rzeczy. Tam zginęli nasi rodacy, zostali wymordowani w sposób bestialski - stwierdził Piotr Zgorzelski.

Gość Tomasza Terlikowskiego wypowiedział się też na temat pogłosek w sprawie chęci odrestaurowania we Lwowie pomnika dowódcy UPA, Romana Szuchewycza. Nie wolno na to pozwolić - stwierdził. 

Czy Jacek Tomczak zostanie wykluczony z klubu PSL-TD?

Gospodarz rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24 zapytał swojego gościa, czy Jacek Tomczak powinien być wykluczony z klubu PSL. Wiceminister rozwoju i technologii złożył w środę rezygnację ze sprawowanej funkcji. Wcześniej szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk w trybie pilnym wezwał wiceministra Tomczaka do złożenia wyjaśnień ws. publikacji Wirtualnej Polski.

W artykule portalu Tomczakowi zarzucono, że "od lat współpracuje z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną". Portal wskazał przy tym, że rekomendowane przez wiceministra Tomczaka rozwiązania zawarte w programie Kredyt na Start "doprowadzą do wzrostu cen mieszkań, a najbardziej zyskają na nim deweloperzy".

Myślę, że postawa kierownictwa partii w tym zakresie była ponad standardami. Obowiązujące przepisy mówią, że człowiek – dopóki ma nieudowodnioną winę – jest uznawany za niewinnego. Prezydium klubu zbiera się jutro. Zobaczymy, będziemy na ten temat rozmawiać - powiedział Zgorzelski.

Czy temat wspólnego kandydata na prezydenta jest wciąż w koalicji dyskutowany?

Tomasz Terlikowski pytał także, czy Radosław Sikorski byłby lepszym prezydentem wobec ewentualnej prezydentury Trumpa.

Wygląda jakby wszyscy czekali na wyniki wyborów (w USA - przyp. red.), by ustawić ostateczny profil kandydata. Pewnie coś w tym jest (…). Myśmy cały czas uważali, że ze względu na sytuację zewnętrzną i wewnętrzną, powinniśmy zaproponować takiego kandydata, który będzie budował jedność, a nie będzie symbolem tylko jednej partii. Proponujemy wyjście z myślenia w ramach logiki partyjnej do logiki państwowej - stwierdził Piotr Zgorzelski. 

Propozycja Kosiniaka-Kamysza, żeby był jeden wspólny kandydat na prezydenta jeszcze nie przepadła (...). My jako PSL mówiliśmy, że w ramach Trzeciej Drogi, jeżeli taką ofertę przedstawi Szymon Hołownia, to będziemy go wspierali. Jeśli propozycja o jednym, wspólnym kandydacie byłaby podjęta, to rozumiem, że marszałek Hołownia by do tej propozycji przystąpił. Moim zdaniem Szymon Hołownia jest osobiście zdecydowany, by kandydować i pewnie w odpowiednim momencie przedstawi swoją propozycję - powiedział wicemarszałek.

Stwierdził także, że "PiS wystawi kandydata nieobarczonego bagażem politycznych doświadczeń". Będzie to kandydat odporny na ataki (...). Obstawiam młodych kandydatów - powiedział w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Piotr Zgorzelski, który zaprzeczył przy okazji, że PSL "flirtuje" z PiS-em.

Szczegóły ustawy o statusie osoby najbliższej i kwestia wolnej Wigilii

Mamy projekt o statusie osoby najbliższej, który tworzy nową instytucję prawa prywatnego, który zapewnia osobom żyjącym w związkach nieformalnych elementarne udogodnienia - powiedział Piotr Zgorzelski. 

To dobra ustawa. Jesteśmy gotowi do rozmów z panią minister Katarzyną Kotulą. Jesteśmy za tym, aby na takim poziomie politycznej zgody - jaka jest możliwa w polskim Sejmie - to przeprowadzić, by nie było to obciążeniem dla kandydatów startujących w wyborach prezydenckich. Projekt ukaże się w listopadzie - zapowiedział w Radiu RMF24 wicemarszałek.

Co do wolnej Wigilii - jestem osobiście zdania, by ten dzień był wolny ze względu na to, że trwają przygotowania, nawet jak ludzie idą do pracy, to myślą o tym. Tam są różne polityczne uszczypliwości (…). Myślę, że trzeba pogodzić zwaśnione w tej sprawy strony i Wigilia powinna być dniem wolnym - powiedział Piotr Zgorzelski. 

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: