"O tym, czy będę kandydował do Sejmu, zdecyduje kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości. To, czego ja chce, jest w tym zakresie najmniej ważne" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. "Nie potrzebuję immunitetu" - zapewniał, odrzucając zarzuty, że może chcieć uciec przed śledztwem ws. respiratorów kupowanych w czasach, gdy był wiceministrem zdrowia.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Jednym z tematów Porannej rozmowy w RMF FM były też laptopy, które mają trafić do czwartoklasistów. Kiedy dokładnie to nastąpi?
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Kończymy postępowanie przetargowe. Kiedy będzie rozstrzygnięty przetarg, będziemy mogli podać terminy - mówił minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Cel jest taki, żeby ten sprzęt trafił do uczniów na jesieni tego roku - dodał. Przetarg ogłosiliśmy pod koniec stycznia, 3 miesiące trwało wybieranie firm. W momencie, gdy zawrzemy umowy, dostawcy mają 30 dni na to, żeby dostarczyć sprzęt. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, umowy wykonawcze będą zawierane w lipcu. Ale wykonawcy mają prawo się odwoływać. Jeżeli te odwołania zostaną złożone, może się zdarzyć, że ten termin zostanie przesunięty - powiedział Cieszyński.
Łącznie w KPO mamy pieniędzy na 700 tys. sztuk sprzętu. 14 firm złożyło oferty i spośród tych firm będzie druga runda - mówił minister. Powiedział też, że w różnych regionach Polski sprzęt może być różnych marek. Ale spełniający te same minimalne wymagania - zapewniał. Mówił też, że komputery będą kosztowały ok. 2,5 tys. zł za sztukę, choć ceny w poszczególnych regionach mogą się różnić.
Janusz Cieszyński mówił też w RMF FM, że za 3 lata każdy Polak ma mieć w domu internet światłowodowy. Łączna kwota wartości tych inwestycji to będzie 10 mld zł. Ok. 7 mld zł to będzie dofinansowanie ze środków UE. Reszta to wkład własny operatorów - wyliczał.
Jak tłumaczył szef resortu cyfryzacji, ok. 8 milionów Polaków nie ma stacjonarnego dostępu do internetu dobrej jakości. Docelowo internet w każdym polskim domu ma mieć prędkość 300 mb/s lub więcej.
Cieszyński przyznał, że o ile w dużych miastach instalacja internetu światłowodowego nie jest problemem, o tyle w mniejszych miejscowościach często nie opłaca się to firmom. Rząd dopłaci różnicę, żeby opłacało się zainwestować - tłumaczył. Zachęcał też do odwiedzania rządowej strony internet.gov.pl, na której każdy może wpisać swój adres i sprawdzić, czy może mieć szerokopasmowy dostęp do internetu.
Można zgłosić zapotrzebowanie na naszej stronie, żeby operatorzy wiedzieli. W takich miejscach często jest więcej niż jeden lokal. Jeżeli będzie więcej chętnych - jest większa szansa na to, że operator się zgodzi - wyjaśniał gość Roberta Mazurka.
Byłem przesłuchiwany w sprawie, która była prowadzona jeszcze w 2020 r. - wszystkich zakupów Ministerstwa Zdrowia. Prokuratura tamtą sprawę umorzyła, natomiast sąd skierował ją do ponownego rozpatrzenia - mówił w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Janusz Cieszyński o zarzutach, jakie NIK skierował do prokuratury bo zbadaniu procedury zakupu przez Ministerstwo Zdrowia respiratorów od handlarza bronią w czasie pandemii. Z zamówionych i opłaconych prawie w całości urządzeń do Polski dotarła tylko część, a i te sprzęty okazały się być wadliwe. Czy Janusz Cieszyński został przesłuchany w sprawie respiratorów? W tej sprawie nie - odpowiedział Cieszyński. Byłem przesłuchiwany też w sprawie z własnego zawiadomienia, że zostaliśmy oszukani przez nierzetelnych dostawców, którzy mieli dostarczyć sprzęt do Ministerstwa Zdrowia - mówił Cieszyński, który w czasie pandemii pełnił funkcję wiceministra zdrowia, a dziś jest ministrem cyfryzacji.
W rozmowie padło też pytanie, czy możemy mieć pewność, że jesienne wybory parlamentarne będą bezpieczne i nie zostaną zhakowane. Jestem przekonany, że tak będzie - powiedział Cieszyński.