"Cieszę, że liderzy koalicji, pan premier Tusk, zamiast szukać wśród najlepszych swoich ministrów kozłów ofiarnych, zajmują się przygotowaniem ważnej ustawy o pomocy dla powodzian" – powiedział w Porannej Rozmowie w RMF FM wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski. Polityk skomentował tym samym zamieszanie wokół minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, której słowa o niskooprocentowanych pożyczkach dla powodzian wzbudziły oburzenie nawet wśród koalicyjnych kolegów. Gość Robert Mazurka zabrał głos także m.in. w sprawie kwestii Wołynia i żołnierzy WOT.
Ja się bardzo cieszę, że liderzy koalicji, pan premier Tusk, zamiast szukać wśród najlepszych swoich ministrów kozłów ofiarnych, zajmują się przygotowaniem ważnej ustawy o pomocy dla powodzian, która dzisiaj (we wtorek - red.) będzie przyjęta przez radę ministrów, a jutro będzie dyskutowana i przyjmowana przez Sejm - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM wiceminister obrony narodowej z Polski 2050 Paweł Zalewski.
Polityk odniósł się tym samym do zamieszania wokół minister klimatu Hennig-Kloski, która zapowiadała pożyczki niskooprocentowane dla powodzian. Propozycja wzbudziła oburzenie wśród samorządowców z poszkodowanych terenów, jak również polityków koalicji rządzącej.
Reakcją pani minister było zwolnienie swojego rzecznika prasowego. Samorządowcy wskazują, że propozycja zaciągania kredytów w obliczu tak dużych strat jest absurdalna.
To, o czym pani minister mówiła, to o dotacjach i możliwości bezzwrotnych pożyczek dla samorządów - oponował Paweł Zalewski.
Redaktor Mazurek nie chciał się z tym zgodzić, wskazując, że minister powiedziała: "W dotacjach to 21 mln zł, ale chcemy do tego dołożyć ok. 100 mln zł w niskooprocentowanych pożyczkach".
Pani minister Kloska mówiła o dotacjach dla samorządów, które takich pieniędzy potrzebują dzisiaj. Więcej, te dotacje są dzisiaj przekazywane z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, po to, aby samorządy mogły likwidować skutki powodzi - odpowiadał Zalewski.
Polityk Polski 2050 uważa, że Paulina Hennig-Klosa powinna zostać na stanowisku.