"Nie straciłem kontroli. Straciłem kontrolę nad emocjami. Nad formą ich wyrażania" - tak Paweł Kukiz gość Roberta Mazurka w RMF FM komentuje serię swoich ostatnich wpisów na Twitterze. Jak dodaje: jeżeli ja w tych tweetach ujawniłem tajemnicę, to niech się tym zajmie ABW. Według Kukiza, w piątkową noc wie, co się działo, ale poniosły go emocje. "Nie potrafię kłamać. Rzeczywiście mnie poniosło. Puściły mi nerwy" – tłumaczy.

Paweł Kukiz pytany o sytuację w jego formacji po odejściu Marka Jakubiaka, odpowiada: wszystko jest w porządku. Idziemy do przodu - podkreśla. Zdaniem Kukiza, w jego formacji "zostają ludzie ideowi". "Koniunkturaliści odchodzą" - powiedział gość Roberta Mazurka w RMF FM.

W ogromnym skrócie - wyborcy zostali oszukani, zdradzeni. Ja zostałem oszukany. Takie osoby powinny złożyć mandat - mówi Kukiz o Marku Jakubiaku.

Jeżeli pan Jakubiak chce zakładać swoją partię - Jakubiak'23 czy nie wiem jaką - to proszę złożyć mandat, jest rok czasu, można przygotować tę partię i wystartować z tą partią w nowych wyborach - dodaje.

O przesłuchaniu Donalda Tuska przez komisję ds. Amber Gold Paweł Kukiz mówi: jeżeli zostanie mu udowodnione, że posiadał wiedzę o przestępstwach dokonywanych przez Amber Gold, jeżeli ostrzegł swojego syna, a nie ostrzegł obywateli to Donald Tusk powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Jak podkreśla, "jeśli Tusk będzie w stanie udowodnić, że dostał sugestie z ABW by nie ostrzegać obywateli ponieważ prowadzone jest dochodzenie i śledztwo, to wtedy można to uznać za okoliczność łagodzącą".

Poranny gość RMF FM pytany co zaśpiewa 10 listopada na Stadionie Narodowym odpowiada: tajemnica.

Według Pawła Kukiza, przy okazji obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości "mamy do czynienia z bałaganem i brudem".

Robert Mazurek, RMF FM: Co wiemy po dogrywce wyborów samorządowych?

Paweł Kukiz: Świetny dla nas wczoraj dzień. Wojciech Bakun spacyfikował kandydata PiS-u w Przemyślu - ponad 70 procent. Oprócz tego mamy prezydenta w Łomży, burmistrza w Prudniku, w Nowym Sączu...

W Łomży to akurat powiedzmy od razu, że było dwóch kandydatów PiS-u, z czego jeden...

W Nowym Sączu , oprócz tego w Bełchatowie i w paru innych miejscach. W Ruścu... Bardzo dobry dzień.

Może pan zapisać jeszcze paru innych kandydatów do Kukiza i będziecie mieli jeszcze więcej.

Co zrobić?

Zapisać ich teraz tam. Jak już wygrali wybory to powiedzieć, że to nasi.

Sam osobiście jeździłem - do Łomży również, do paru innych miejsc, również do tych, które wymieniałem. To nie jest kwestia zapisania, bo oni byli już zapisani...

A w Ciechanowie pan był?

W Ciechanowie? Nie, proszę pana, bo tam są wybitni posłowie, którzy powinni to miasto...

Właśnie chciałem spytać, czy sprawdzał pan jakość tamtejszych napojów. Czy to już koniec ruchu Kukiz'15? Marek Jakubiak złożył legitymację.

Od czterech lat już jest koniec. Zanim ruch Kukiz'15 powstał to już był koniec i tyle. Wszystko jest w porządku w ruchu, wszystko idzie do przodu.

Marek Jakubiak to nie był pierwszy lepszy poseł.

Zostają przede wszystkim ludzie ideowi, a koniunkturaliści ten ruch opuszczają.

Marek Jakubiak to koniunkturalista?

Proszę pana, niech pan sobie wyobrazi sytuację taką... Przed wyborami warunkiem wpisania na listę, a szczególnie na jedynkach, było zapewnienie stuprocentowej realizacji idei odpodatkowania państwa poprzez zmianę ordynacji wyborczej, poprzez odurzędzniczenie państwa. Również głównym postulatem - pan o tym doskonale wie - był postulat apartyjności - stop partiom. Zakaz pobierania subwencji. Jeżeli ktoś wychodzi na rok przed wyborami i mówi: Stworzę partię, będziemy popierać subwencję, to jest tak, jak byśmy się umówili... Proszę pana, jestem organizatorem, ludzie mówią: My chcemy lodu, jest nam gorąco. Ja mówię: zbieram ekipę. Kto ze mną pójdzie zebrać lód? No i przychodzą, zgłaszają się jacyś delikwenci. Przychodzimy, dochodzimy do tych oczekujących obywateli, a on mówi: Wiecie co? Nie ma sensu dawać im lodu. Rozpalmy im ognisko... Wie pan...

Szanowny panie pośle, był w moim studiu taki delikwent - że użyję pańskiego sformułowania - który co najmniej dwukrotnie w naszym studiu mówił, że być może Kukiz'15 będzie trzeba przekształcić w partię. Ten gość nazywał się Paweł Kukiz.

Tak, tak proszę pana, tylko to były czasy takie, kiedy było gmerane przy ordynacji wyborczej. Było bardzo możliwe...

Nie, panie pośle. Wygląda na to, że pan może to mówić, a Marek Jakubiak tego nie może mówić.

Co?

Że być może będziecie partią.

Proszę pana, w tamtych... Był moment taki, kiedy Prawo i Sprawiedliwość chciało, majstrowało przy ordynacji wyborczej. Dochodziły z kuluarów słuchy, że chcą do startu w wyborach kolejnych dopuścić tylko podmioty partyjne. Wówczas myślałem o założeniu partii jako takim bezpieczniku i odłożeniu tego do szuflady. Ponieważ mamy jednak w klubie Kukiz'15 członków UPR-u i sprawdziliśmy statut tej partii, który zezwala na zmianę nazwy w każdej praktycznie chwili, w związku z tym uznałem, że jest to niepotrzebne, niepotrzebne jest tworzenie partii. Tak jak powiedziałem, ja poszedłem z konkretnymi ideami. Tak samo, jak zrezygnowanie w tej chwili z JOW-ów czy zrezygnowanie z referendów bezprogowych czy z obniżenia opodatkowania... Jak poseł Andruszkiewicz, który proszę pana wszedł z hasłem niepodnoszenia...

To była pańska ekipa, pan tych ludzi wprowadził.

...niepodnoszenia podatków do Sejmu, dzięki temu został wpisany na listy, dziś podnosi rękę za podwyżką cen benzyny, za wyższymi podatkami dla przedsiębiorców itd. W ogromnym skrócie - wyborcy zostali oszukani, zdradzeni. Ja zostałem oszukany. Takie osoby powinny złożyć mandat. Jeżeli pan Jakubiak chce zakładać swoją partię - Jakubiak'23 czy nie wiem jaką - to proszę złożyć mandat, jest rok czasu, można przygotować tę partię i wystartować z tą partią w nowych wyborach.

Będę mógł zadać jakieś pytanie?

Tak jest.

Dziękuję serdecznie. Adam Szłapka, członek komisji ds. służb specjalnych - pański kolega z tejże komisji mówi, że pański problem z alkoholem jest problemem dla komisji również.

Jaki problem z alkoholem, przepraszam? Pan się za daleko posuwa, panie redaktorze. No jak? Adam Szłapka się za daleko posunął.

Adam Szłapka mówi, pan pozwoli, że zacytuję. Mówi: "Sprawa jest poważna. Sądzę, że zajmie się nią przewodniczący komisji. Nie można tego zlekceważyć, a problemem powinno zająć się ABW".

Proszę pana, no niech się... Jeżeli ja tam mówię w tych słynnych tweetach, ujawniłem tajemnicę państwową, to jak najbardziej powinno się tym zająć ABW.

Pan sobie z tego kpi? Pański kolega z komisji... dobrze, być może nie kolega... Zasiadający w sejmowej komisji ds. służb specjalnych poseł wzywa, by pańską sprawą zajęło się ABW.

No to niech się zajmie ABW, jeżeli tam jest zdradzona tajemnica państwowa w którymkolwiek z tych tweetów - jak najbardziej.

A czy to nie jest przypadkiem tak, że pan rzeczywiście stracił kontrolę nad sobą i pisał różne rzeczy w mediach społecznościowych?

Proszę pana, ja straciłem kontrolę nad emocjami, nad formą wyrażania emocji. Natomiast nie na zasadzie takiej, że nie wiem, co się działo. To jest napompowana sytuacja, jeżeli chodzi o te tweety, proszę sobie przypomnieć tweety mojego adwersarza sprzed lat, w kierunku Michalczewskiego.

Różni ludzie różne rzeczy piszą na Twitterze. Ja nie twierdzę, że pan jest jakimś nadzwyczajnym wyjątkiem, tylko cytuję panu opinię posła Szłapki.

Proszę pana, ja mogłem zrobić sytuację taką, jak robią ludzie pokroju pana Szłapki, czyli politycy zawodowi, tj. cynicy, którzy w tego typu sytuacjach mówią: "Nie siedziałem sam, proszę pana. Wyszedłem na chwileczkę, ktoś mi się wpisał". I tego kogoś się wystawia. Jeśli ten ktoś się przyznaje to mówi: "Tak, to ja napisałem" i wszystko jest, sprawa jest załatwiana. Ja tak nie potrafię. Nie potrafię kłamać. Rzeczywiście mnie poniosło w ten piątek. Byłem po całym miesiącu jeżdżenia po Polsce. Pan Jakubiak wypisuje tweety, w których chwali ludzi, którzy zdradzili idee jednomandatowych okręgów wyborczych, którzy zdradzili idee niepodnoszenia podatków, którzy zdradzili idee apartyjności. Po prostu puściły mi nerwy. Ale grałem nie takie piosenki i nie takie treści śpiewałem. Mogę panu zacytować, ale nie wiem, czy to dobra pora.

Nie, to nie jest dobra pora na cytowanie tych tweetów i pańskich piosenek. Tych również ostrzejszych też nie. A propos pańskich piosenek - tych jeszcze ostrzejszych również nie. A propos pańskich piosenek - co pan zaśpiewa 10 listopada na wielkim koncercie na Stadionie Narodowym?

Tajemnica służbowa, proszę pana.

Ne powie pan, co pan zaśpiewa?

Nie powiem. To tryb poufny. Nie mogę.

A teraz poważnie. Czy panu się podoba to, że właśnie ten koncert na stadionie, ma być bodaj największym wspólnym przedsięwzięciem z okazji stulecia odzyskania niepodległości?

Całe obchody tej rocznicy to jeden wielki skandal. To jest sto lat niepodległej Polski. Doprowadzenie przez polityków ze wszystkich opcji do sytuacji takiej, gdzie mamy do czynienia ze straszliwym bałaganem, z jakimś brudem, bo trudno to inaczej nazwać, jest rzeczą okropną. Nawet wysnuwam sobie teorie spiskowe, że być może PiS w ostatniej chwili przestraszyło się jednej rzeczy - zagrożenia bezpieczeństwa. Uważam, że obecnie bezpieczeństwo państwa jest zagrożone ze względu na sytuację w policji. Przepraszam, że zmieniam temat, ale ta sytuacja policji doprowadziła do tego, masowe L4 i tak dalej, zresztą za policjantów trzymam kciuki, życzę im wszystkiego dobrego i się nie poddajcie. Być może to jest to, dlaczego PiS się wycofuje. Ale oprócz tego cały bałagan...

... spytałem pana o obchody rocznicy

Ja panu mówię. Odpowiadam panu, że być może dlatego, że po prostu spękali, bo się boją, bo kontynuują państwo teoretyczne. 

(ug, mn)