"Ja wzmacniam obóz Zjednoczonej Prawicy" - stwierdził w Porannej rozmowie w RMF FM Patryk Jaki, który w ostatnich dniach mocno krytykował Prawo i Sprawiedliwość. "Tu nie chodzi o mnie, Morawieckiego czy Dudę. Chodzi o coś ważniejszego - o Polskę" - dodał. Europoseł Suwerennej Polski poinformował ponadto, że będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego z list Zjednoczonej Prawicy.

W ostatnich dniach głośno było o sporze w obozie Zjednoczonej Prawicy. Jednym z czołowych krytyków Prawa i Sprawiedliwości jest Patryk Jaki z Suwerennej Polski. Polityk negatywnie wyrażał się m.in. o Mateuszu Morawieckim, którego oskarżył o podpisywanie "dziadostwa w UE".

Tu nie chodzi o mnie, Morawieckiego czy Dudę. Chodzi o coś ważniejszego - o Polskę. Chodzi o to, czy decyzje związane z podpisywaniem tzw. Fit for 55 (pakiet regulacji klimatycznych UE w ramach Zielonego Ładu zmierzających do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych - przyp. RMF FM), czy uzależnienia wypłat środków dla Polski od kryterium "leworządności", kiedy mówiło się, że Polska nie może mieć takiego systemu jak inne państwa, bo ma gorszą kulturę, czy to było dobre, czy złe. Ja uważam, że złe - stwierdził Patryk Jaki w Porannej rozmowie w RMF FM.

Do słów europosła Suwerennej Polski odniósł się kilka dni temu Michał Dworczyk, który w RMF FM powiedział, że podejście Suwerennej Polski do Prawa i Sprawiedliwości jest "pasożytnicze".

To w ogóle nieprawda. Ja sądzę, że jesteśmy tą częścią obozu, która w polityce europejskiej dodaje wszystkim wiarygodności - odparł gość Roberta Mazurka. My nie krytykujemy PiS-u. (...) To samo, co ja mówię jeżeli chodzi o politykę europejską, mówiło wielu polityków PiS-u z (Jackiem) Saryuszem-Wolski na czele - dodał.

Ja mogę się zrewanżować Michałowi Dworczykowi. (...) Uważam, że jest niezwykle kompetentnym politykiem i ważnym dla naszego obozu. Był świetnym ministrem. Tutaj powinniśmy zakończyć i skoncentrować się na zwycięstwie - podkreślił.

Robert Mazurek pytał swojego rozmówcę, czy będzie kandydował z list Zjednoczonej Prawicy do Parlamentu Europejskiego. Tak, chcę startować. Jestem liderem jednego z koalicyjnych ugrupowań - zaznaczył.

"Uważam, że powinniśmy być w Unii i walczyć o nią"

W Porannej rozmowie w RMF FM poruszono też kwestię Polski w Unii Europejskiej. Czym Wspólnota jest obecnie dla Polski? Uważam, że powinniśmy być w Unii i walczyć o nią. Jest szansa, że w tych wyborach do Parlamentu Europejskiego wiele się zmieni. Widać, że te zielone frakcje tracą poparcie, dlatego pamiętajmy, że Polska jest bardzo ważną częścią Europy - i historycznie, i faktycznie - zaznaczył.

Są obszary, gdzie (Unia Europejska) jest dalej szansą, np. w obszarze jednolitego rynku. Cała reszta, np. Zielony Ład (...), to absurd w imię zielonej ideologii - dodał.

Robert Mazurek pytał swojego gościa o pozytywy naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Takich rzeczy jest bardzo dużo. Oprócz jednolitego rynku np. niedawno uchwaliliśmy memorandum dotyczące sztucznej inteligencji, a wcześniej w sprawie ochrony danych - mówił Patryk Jaki.

Gość Porannej rozmowy w RMF FM dopytywany o to, czy może lepiej byłoby, gdyby Polska wyszła z Unii Europejskiej, odpowiedział, że nie, ale Wspólnota "idzie w złym kierunku i o inną Unię trzeba walczyć".

Unijna polityka ws. emisji gazów cieplarnianych

Patryk Jaki ocenił także unijną politykę w sprawie ograniczania emisji gazów cieplarnianych. Jego zdaniem, w tej chwili jest ona prowadzona "niemądrze".

Trzeba to robić proporcjonalnie. Tak, żeby miało to ręce i nogi. Dyskusja na ten temat jest zamknięta, nie ma żadnej realnej rozmowy na ten temat. Sposób, w jaki to robimy, sprawia, że gospodarka unijna jest coraz słabsza, a chińska czy amerykańska są coraz silniejsze - mówił europoseł Suwerennej Polski.

Gość Roberta Mazurka ocenił, że do czasu, aż nie będzie skutecznych metod pozyskiwania energii innych niż z paliw kopalnianych, to właśnie na nich powinna się opierać gospodarka.

Polska ma ich bardzo dużo i byłaby bogatsza, gdyby pozyskiwała energię z węgla, którego wydobycie ogranicza się w Polsce z powodu wszystkich tych głupich zielonych podatków - mówił polityk Suwerennej Polski.

Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że ilość węgla jest ograniczona, a w Polsce nie odkrywa się już nowych złóż tego surowca.

Ale moglibyśmy jeszcze przez naście lat bardzo szybko rozwijać naszą gospodarkę w oparciu o tanią energię, na którą teraz nałożone są podatki. Do czasu powstania energetyki z atomu powinniśmy korzystać z węgla i mielibyśmy bardzo silną gospodarkę - tłumaczył europoseł.

Polska polityka migracyjna

Patryk Jaki pytany był również o obecną politykę migracyjną. Jeśli chodzi o push backi, to Donald Tusk może więcej, bo realizuje strategiczne interesy Niemiec w Polsce. Zgodzili się na pakt migracyjny i w Polsce zaroi się za dwa lata od nielegalnych imigrantów - mówił polityk.

Jego zdaniem, kolejni przyjezdni m.in. z Afryki Północnej zostaną, zgodnie z zawartą umową, rozlokowani po wszystkich krajach Unii Europejskiej, w tym Polsce.

Opracowanie: