"Jeżeli Patryk Jaki miałby kontynuować tego typu narracyjną walkę wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości, to miejsca dla Suwerennej Polski na listach PiS powinny być ograniczone" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM były wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Skomentował też śmierć Polaka w izraelskim nalocie w Strefie Gazy i działania MSZ.
Robert Mazurek pytał swojego gościa, co polskie MSZ powinno zrobić w sytuacji, gdy obywatele kilku państw, działacze organizacji humanitarnej, w tym Polak, giną w nalocie. W pierwszej kolejności zweryfikować, co tak naprawdę się tam wydarzyło. Warto się skonsultować z sojusznikami, bo sprawa dotyczy nie tylko polskiego obywatela, ale także innych - mówił Marcin Przydacz.
Jeśli potwierdzą się te informacje, tak jak je przedstawiają media, to nie wyobrażam sobie, żeby do polskiego MSZ nie został wezwany ambasador Izraela i aby nie zażądano od niego wyjaśnień - podkreślił poseł PiS.