"Władimir Putin jest dyktatorem, ściganym przez instytucje międzynarodowe zbrodniarzem wojennym. Jest bardzo zdolnym politykiem, który w moim przekonaniu rozgrywa Stany Zjednoczone w sposób mistrzowski" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Marek Magierowski, były ambasador RP w Stanach Zjednoczonych. "Stany Zjednoczone chyba nie do końca zdają sobie z tego sprawę" - dodał.
Jestem zaniepokojony tym, co dzieje się w polityce zagranicznej USA. Gwałtowny zwrot, niespodziewany dla wielu, a przynajmniej jego skala jest dosyć zaskakująca, także dla mnie - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Marek Magierowski, były ambasador RP w Stanach Zjednoczonych. Europa, która jest w oku cyklonu - łącznie z Polską - nie ma dobrej odpowiedzi na to, co się dzisiaj dzieje, na te intensywne, dramatyczne zmiany, które obserwujemy na scenie międzynarodowej - analizował gość Tomasza Terlikowskiego.
Zdaniem Magierowskiego, patrząc na ruchy USA Polska powinna się przygotować nawet na najczarniejsze scenariusze. Biorąc pod uwagę to, co mówił prezydent Trump w ostatnim czasie i jaką atmosferę wytworzył w relacjach transatlantyckich, nie wykluczam scenariusza, że NATO zostanie bardzo poważnie osłabione - ostrzegł. Sprecyzował, że nie musi to oznaczać wyjścia USA z tej organizacji.
Jeżeli patrzymy na to, jaką politykę prowadzi prezydent Trump i jego najbliżsi współpracownicy na odcinku ukraińskim, to za każdym razem wraca Joe Biden, jego prezydentura, Hunter Biden, jego syn. To jest niestety balast, który obciąża amerykańską politykę wobec Ukrainy - zauważył w RMF FM Marek Magierowski.
Jestem bardzo zaniepokojony, jak bardzo narracja Kremla przeniknęła do kręgów decyzyjnych w Stanach Zjednoczonych - do Białego Domu i poszczególnych departamentów, które zajmują się polityką zagraniczną - przyznał. Dodał, że niektóre deklaracje padające z ust przedstawicieli amerykańskiej administracji brzmią tak, że mógłby je wypowiedzieć Władimir Putin lub Dmitrij Miedwiediew.
Po tylu próbach resetu amerykańskie elity polityczne powinny się czegoś o Rosji nauczyć. Mam wrażenie, że wciąż o Rosji wiedzą bardzo mało - stwierdził gość Tomasza Terlikowskiego.
Donald Trump żyje w wyimaginowanym świecie, który albo sam sobie stworzył w swojej głowie, albo ktoś mu ten świat stworzył - ocenił były ambasador RP w Stanach Zjednoczonych. Odwołał się m.in. do wypowiedzi prezydenta USA dotyczących europejskich amerykańskich wydatków na pomoc dla Ukrainy czy odbudowy Strefy Gazy.
Świat wyimaginowany prezydenta Trumpa jest światem bardzo dziwnym - podsumował Marek Magierowski.
Dlaczego Marek Magierowski nie chciał zostać ambasadorem w Chile? Ten wątek pojawił się w jednym z pytań od słuchaczy RMF FM.
W ramach rozmów z ministrem Sikorskim taka propozycja padła. Padła też kontrpropozycja z mojej strony. Nie udało się porozumieć w tej sprawie - odpowiedział Magierowski. Zależało mi na tym, żeby moje odejście z placówki w Waszyngtonie odbyło się w sposób jak najbardziej - jak to określił minister Sikorski - "aksamitny" - dodał. Nie udało się niestety, dlatego że wymagało to porozumienia między ministrem Sikorskim a prezydentem - wspominał.
Pan Adam ze Skierniewic zapytał Marka Magierowskiego, czy po latach pracy jako ambasador i rzecznik prezydenta planuje on bardziej zaangażować się w politykę. Nie muszę się angażować w politykę. Polityka się angażuje w moje życie w sposób dosyć intensywny. Od polityki, szczególnie w tym kraju, uciec nie można - odpowiedział gość RMF FM.
Czy Magierowski może zostać członkiem jakiejś partii politycznej? Nigdy nie należy mówić nigdy. Ja nie jestem w stanie przewidzieć, co się dzisiaj po południu wydarzy, szczególnie jeśli rozmawiamy o prezydenturze Donalda Trumpa i co będziemy komentować, jak się Waszyngton obudzi - stwierdził ironicznie.
Słuchacze RMF FM i RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które Tomasz Terlikowski zada swoim gościom.
Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.
Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją, klikając pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.