"Propozycja likwidacji składki zdrowotnej tylko w części od składników trwałych majątku jest dla nas niewystarczająca. To rozwiązania w tej chwili forsuje minister finansów. Stąd zapowiedź mojej partii, że w Sejmie pojawi się projekt, który realizuje nasze obietnice wyborcze" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego, polityk Polski 2050.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Kobosko: Propozycja rządu ws. składki zdrowotnej jest dla nas niewystarczająca

Co z tą składką?

Projekt PO ogranicza reformę składki zdrowotnej tylko do usunięcia składki od sprzedaży środków trwałych. Polska 2050 chciałaby większego obniżenia. Od tej kwestii rozmowę z politykiem Polski 2050 Michałem Kobosko rozpoczął Piotr Salak.

Bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania wobec wyborców. To nie jest tak, że najróżniejsze rzeczy naobiecywaliśmy, a teraz chcemy o nich zapomnieć - mówił Michał Kobosko.

Propozycja likwidacji składki zdrowotnej tylko w części od składników trwałych majątku jest dla nas niewystarczająca. To rozwiązania w tej chwili forsuje minister finansów Andrzej Domański. Stąd zapowiedź mojej partii, że w Sejmie pojawi się projekt, który realizuje nasze obietnice wyborcze - powiedział europoseł.

Piotr Salak przypomniał słowa Szymona Hołowni, który w ostatni weekend na Konwencji Polski 2050 mówił o tym, że przez zbliżającą się rocznicą wyborów 15 października, trzeba przeprosić wszystkich, którzy wiązali nadzieje z partiami przejmującymi władzę.

Przyszliśmy z konkretnym programem wyborczym, który nasi wyborcy poparli w wyborach 15 października i wielu elementów, z ręką na sercu, nie udało się z różnych przyczyn zrealizować, m.in. słynnego w ostatnich tygodniach obniżenia składki zdrowotnej - przyznał Kobosko.

Czy należy słuchać Orbana?

Piotr Salak w kolejnej części rozmowy zapytał o pracę w Parlamencie Europejskim. Viktor Orban będzie w PE prezentował założenia węgierskiej prezydencji. Pan go będzie słuchał uważnie, gdy będzie mówił o tym, że Unia Europejska musi dogadać się z Władimirem Putinem? Wyjdzie pan z sali? - pytał gospodarz Popołudniowej rozmowy w RMF FM.

To jest ten problem z panem Orbanem, że on tak naprawdę przedstawia głos Putina w Unii Europejskiej. Podobnie jego posłowie. Oni wszyscy do nas mówią, jakby mówili po rosyjsku. Przekonują, że tę wojnę trzeba zakończyć za wszelką cenę, to znaczy de facto uznać porażkę Ukrainy, oddać ziemie nielegalnie zagrabione Rosji i uznać, że Putin generalnie miał rację i ma rację. My się absolutnie nie możemy zgodzić na takie stawianie sprawy, więc nie wiem jeszcze, jak ta debata jutro będzie wyglądała. Pojawiały się takie pomysły, żeby zbojkotować całkowicie tę debatę - przyznał Michał Kobosko.

Na pewno nie chcemy, żeby pan Orban wyjechał ze Strasburga z poczuciem "ale świetnie wystąpiłem, nikt mi tutaj nic nie powiedział" - stwierdził europoseł Polski 2050.

Sprawa Wołynia

Piotr Salak zapytał, dlaczego Kobosko głosował za odrzuceniem poprawki do rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. pomocy dla Ukrainy.

Sprawa Wołynia jest niezwykle bolesna w naszych relacjach z Ukrainą i nie zostaną zbudowane zdrowe relacje polsko-ukraińskie bez zamknięcia tej sprawy, także bez przeprosin. Dlaczego tak zagłosowałem? Ta rezolucja była o czymś zupełnie innym. To była ze strony Konfederacji taka typowa wrzutka w stylu polskiego Sejmu. Oni nie brali udziału w formułowaniu samej rezolucji, że trzeba pomagać Ukrainie itd., tylko w ostatniej chwili zajęli się Wołyniem i na siłę próbowali wcisnąć tę kwestię do tematu, który jest kompletnie inny - odpowiedział Michał Kobosko.

Władysław Kosiniak-Kamysz, jeden z liderów trzeciej drogi, przecież mówi, że Ukraina nie wejdzie do Unii, jeśli nie rozwiąże sprawy Wołynia, to pan się z tym zgadza czy nie? - pytał gospodarz Popołudniowej rozmowy w RMF FM.

To jest najbardziej bolesna sprawa między nami a Ukrainą. Polska jest w Unii Europejskiej, Ukraina chce w niej być. To oczywiste, że w procesie negocjacyjnym, w procesie akcesyjnym Ukrainy, który - bądźmy szczerzy - potrwa długie lata, ten temat się pojawi. I tu się zgadzam z premierem Kosiniakiem-Kamyszem, że bez rozwiązania tej sprawy nie będzie zdrowego, normalnego członkostwa Ukrainy w UE - powiedział przedstawiciel Trzeciej Drogi.

Kiedy Hołownia ogłosi start w wyborach prezydenckich?

Dlaczego Szymon Hołownia zwleka z jasną deklaracją ws. startu w wyborach prezydenckich - pytał dziennikarz RMF FM.

Czeka na kampanię wyborczą. Wszystko to, co w tej chwili się odbywa, te wszystkie deklaracje, zapowiedzi itd. mają charakter pewnego rodzaju przedbiegów, przygotowań, przymiarek - odparł Kobosko.

W tym miejscu wkrótce pojawi się pełne omówienie rozmowy.