"Chcę, żebyśmy 15 października wygrali i wierzę w to głęboko. Robię wszystko, żeby Lewica miała jak najlepszy wynik" – zapewnił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł Tomasz Trela (Lewica). Zapytany o udział jego ugrupowania w marszu organizowanym 1 października przez Koalicję Obywatelską i ryzyko utrat wyborców, podkreślił: "Nie jesteśmy wcale przystawką".
To jest marsz KO, marsz Tuska - zauważył prowadzący rozmowę Marek Tejchman. W odpowiedzi poseł Lewicy oznajmił, że oczekiwania wyborców jego ugrupowania są jednoznaczne. (...) Przychodzą i mówią: bądźcie wtedy razem, pokażcie siłę, pokażcie, że będziecie współrządzić po 15 października - przekonywał poseł Trela.
Pytany o różnice programowe pomiędzy KO a Lewicą wskazał m.in. na podejście do funkcjonowania państwa i kwestie związane z usługami publicznymi.