"Państwo nie może sobie na to pozwolić, przedsiębiorców bieda nie dotknęła. Obniżenie składki zdrowotnej jest nieuzasadnione. Ulżyjmy tylko bardzo wąskiej grupie przedsiębiorców, np. fryzjerkom" - powiedział dr hab. Marcin Piątkowski w Popołudniowej rozmowie w RMF FM. Gość Grzegorza Sroczyńskiego dodał, że największym problemem polskiej gospodarki jest zbyt niski poziom inwestycji. "Popieram deregulację, to nam nie zaszkodzi, ale to nie zmieni mocno naszej gospodarki"- podkreślał.
Według gościa Grzegorza Sroczyńskiego, obniżenie składki zdrowotnej na pewno nie powinno dotyczyć wszystkich przedsiębiorców.
Państwo nie może sobie pozwolić na to, aby stracić 5 mld zł, przedsiębiorców bieda nie dotknęła. Obniżenie składki zdrowotnej jest nieuzasadnione. Ulżyjmy tylko bardzo wąskiej grupie przedsiębiorców, np. przysłowiowym fryzjerkom - powiedział ekonomista, prof. Marcin Piątkowski w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, pytany o kwestię obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Trzeba wytłumaczyć Polakom, żeby państwo znalazło dodatkowe dochody np. na armię i rozwój - dodawał.
Prof. Marcin Piątkowski był też pytany o kwestię deregulacji. Premier Donald Tusk poinformował, że w maju możliwe będzie przyjęcie pierwszych rozwiązań deregulacyjnych. Rząd dostał już pierwszych 111 propozycji od przedsiębiorców, które mają uprościć przepisy.
Największym problemem polskiej gospodarki jest zbyt niski poziom inwestycji - mówił gość Popołudniowej rozmowy w RMF MF. Dodał jednak, że popiera deregulację. To nam nie zaszkodzi, ale to nie zmieni mocno naszej gospodarki - podkreślał.
Zarówno sektor państwowy, jak i sektor prywatny za mało inwestuje z wielu powodów. Te regulacje mają dosyć małe znaczenie. (...) Na pewno nam nie zaszkodzi, żeby bardzo wiele regulacji - które pewnie są już nieuzasadnione, czasami nawet kuriozalne - wyeliminować. To nie jest tak, że one zmienią historię polskiej gospodarki w najlepszej sytuacji. To może przyśpieszy nasz wzrost gospodarczy - skomentował prof. Marcin Piątkowski.
W rozmowie poruszono też kwestię wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego. Jest bardzo dużo przestrzeni na to, żeby zwiększać dochody samorządów nakładając podatek katastralny od drugiego i kolejnego mieszkania - uważa profesor Marcin Piątkowski.
Ekonomista w rozmowie z Grzegorzem Sroczyńskim przekonywał, że nową daninę można by wydać m.in. na uzbrojenie. Chodzi o to, żeby nie opodatkowywać pierwszego mieszkania. Te inwestycyjne, spekulacyjne mieszkania już tak - twierdzi.
Jeśli nie chcesz, aby umknęła Ci jakakolwiek Rozmowa w RMF FM, subskrybuj nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@RMF24Video.