Kolarski w RMF FM: Nie ma kogoś takiego jak "neosędzia"

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uchyliło immunitet byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Wojciech Kolarski nie chciał skomentować tej decyzji, jak również nie zamierzał odpowiedzieć na pytanie, czy prezydent zdecyduje się na ewentualne ułaskawienie Romanowskiego, jeśli ten zostałby skazany.

Patrzę na sprawę Marcina Romanowskiego, jako na taką, która ma mocno polityczny charakter - skomentował, dodając, że politycy koalicji rządzącej "już w mediach wydali wyrok".

Wątpliwości prezydenckiego ministra budzi również sprawa prokuratora Dariusza Barskiego, którego Andrzej Duda uważa za aktualnego prokuratora krajowego, a który w poniedziałek nie został wpuszczony do siedziby Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Zdaniem Kolarskiego w Polsce pogłębia się kryzys wymiaru sprawiedliwości. W Polsce dochodzi do brutalnego łamania prawa, czego sytuacja w prokuraturze jest najlepszym przykładem - stwierdził prezydencki minister.

Wojciech Kolarski uważa, że jednym z najbardziej jaskrawych przykładów pogłębiania chaosu prawniczego przez rząd jest nagłośnienie terminu "neosędzia". To jest obraźliwe dla tych ludzi. Dzielenie na tych, którzy zostali powołani po 2018 roku i tych, którzy (powołani) byli przed (2018 rokiem) i tych którzy muszą teraz przepraszać, wyrażać czynny żal. Minister sprawiedliwości traktuje tych, którzy wydają wyroki w imieniu Rzeczpospolitej, jak przestępców - mówił.

Jednocześnie sekretarz stanu twierdzi, że wyjście z pata jest możliwe, pod warunkiem zachowania dobrej woli po obu stronach prawniczego sporu. Drzwi do Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte, potrzebna jest wola drugiej strony - zaznacza, podkreślając jednocześnie, że problem w polskim systemie prawnym powstał wówczas, gdy Adam Bodnar i Donald Tusk odwołali prokuratora krajowego i powołali nowego.

Kolarski uważa, że poprzez blokowanie Barskiemu wstępu do prokuratury Bodnar wykazuje brak woli porozumienia z obozem prezydenckim.

Jak poinformował Kolarski, nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie.

Sekretarz stanu zaznacza jednak, że sytuacja jest bardzo poważna, także z polskiego punktu widzenia. Konflikt na Bliskim Wschodzie odciąga uwagę świata od wojny w Ukrainie. To z naszego punktu widzenia bardzo niepokojące - przyznaje Kolarski.